Oferta coraz szersza
Rozmowa z Piotrem Bogdańskim, dyrektorem zarządzającym SAF-HOLLAND Polska.
Trucks & Machines: – Na ostatnich targach IAA w Hanowerze oferta Grupy SAF-HOLLAND była naprawdę bogata. Która z wystawionych nowości jest dla was najważniejsza?
Piotr Bogdański: – Targi IAA w Hanowerze są dla nas zawsze bardzo ważne z punktu widzenia spotkań z producentami pojazdów, dystrybutorami części i końcowymi użytkownikami. Stoisko SAF-HOLLAND prezentujące pełną gamę naszych produktów było na tegorocznych targach wyjątkowo chętnie odwiedzane, z czego bardzo się cieszymy. Oprócz osi SAF dobrze znanych naszym klientom z lat ubiegłych przybliżyliśmy nowości z pneumatyki czyli modulator generacji 4 Haldex, telematykę Axcend oraz dwie nasze najnowsze akwizycje firm czyli specjalistyczne osie marek Tecma i Assali Stefen. Nowi członkowie rodziny SAF-HOLLAND wnoszą do naszego porfolio rozwiązania osi skrętnych, specjalizację w projektowaniu i produkcji osi oraz zawieszeń dostosowanych do potrzeb klienta. Organizacja SAF-HOLLAND zyskała solidnych partnerów o ugruntowanej pozycji na rynku w obszarze zaawansowanych projektów, dzięki czemu jeszcze lepiej będziemy odpowiadać na oczekiwania naszych klientów. Nie możemy też zapomnieć o osiach elektrycznych, które już są z powodzeniem eksploatowane w warunkach drogowych, również w Polsce.
T&M: – W jakim kierunku podąża więc rozwój osi do naczep i przyczep?
PB: – Planujemy dalszy rozwój produktów „szytych na miarę”, co w poprzedniej ofercie SAF-HOLLAND nie było tak rozbudowane. Osie skrętne, osie powyżej 11 ton, hamulce bębnowe do aplikacji off-road to są nasze główne obszary rozwoju. Po wynikach sprzedaży i zapytaniach składanych przez producentów widzimy, że naczepy i przyczepy specjalistyczne, budowane przez naszych klientów mają stabilną sprzedaż i my jako SAF-HOLLAND chcemy być obecni w tych projektach w jeszcze większym stopniu. Nasze centrum serwisowe SAF-HOLLAND Polska w Pile zostało również przygotowane, aby tak zaawansowane projekty agregatów osiowych obsługiwać w przyszłości.
T&M: – Osie elektryczne, może to być czynnik pomagający w szybszym rozwoju elektromobilności w ciężkim segmencie?
PB: – Nasi klienci (mówimy tutaj o producentach przyczep i naczep oraz floty transportowe) coraz częściej wybierają rozwiązania customowe. Sprzęt, z którego korzystają jest lepiej dostosowany i wyposażony pod kątem specyficznych wymogów pracy, jaką nim wykonują. Przeznaczają też większe środki na rozwiązania odpowiadające w pełni ich potrzebom. Dobrze wiedzą, że to pomaga im uzyskać przewagę konkurencyjną. Osie elektryczne coraz częściej spotykają się z zainteresowaniem naszych klientów. Tak jak wspomniałem wcześniej, mamy już pierwsze projekty zrealizowane i są one w użytkowaniu naszych klientów. Elektromobilność to megatrend, którego nie możemy lekceważyć i będzie on nam towarzyszył przez najbliższe lata. Jestem przekonany, że projektów związanych z osiami elektrycznymi będziemy realizować więcej w najbliższym czasie. To wszystko wpisuje się w pełny obraz i kierunek rozwoju branży pojazdów użytkowych.
T&M: – Oferujecie praktycznie wszystko co znajduje się poniżej ramy. Jakie są trendy w rozwoju układów pneumatycznych, hamulcowych?
PB: – Ponad dwa lata temu dokonując akwizycji marki Haldex, chcieliśmy stworzyć unikatowy zespół linii produktowych, który dostarcza komponenty i wyposażenie poniżej tak zwanej ramy pojazdu, przyczepy lub naczepy. W wielkim skrócie, oprócz osi dostarczamy układy pneumatyczne, sworznie królewskie, zaczepy, nogi podporowe, felgi aluminiowe, układy hamulcowe w postaci zacisków czy rozwiązania telematyczne. Wspólnie z naszymi nowymi kolegami w SAF-HOLLAND pracujemy nad rozwojem hamulca bębnowego w naszych osiach oraz jak najszerszym zastosowaniu pneumatyki generacji 4 od Haldex. Dokonaliśmy szeregu zmian w modulatorach Gen4, aby odpowiadały one potrzebom rynku i naszych klientów.
T&M: – Polski transport drogowy nie znajduje się teraz w najlepszej sytuacji. Czy i jak to wpływa na rynek OEM, a jak na rynek dystrybucji części zamiennych?
PB: – Liczba nowych rejestracji nowych przyczep i naczep pokazuje spadki sięgające 30 procent na polskim rynku. Ma to oczywiście znaczący wpływ na działanie wszystkich dostawców komponentów na rynku OEM. SAF-HOLLAND, dzięki wolumenowi produktów sprzedanych w latach poprzednich w OEM, notuje wzrosty i rozwój w sprzedaży części zamiennych. Widzimy dokładnie, że rynek aftermarketu dynamicznie się powiększa przy mocnym ochłodzeniu w OEM-ie. Przewidujemy dalsze umacnianie naszej pozycji na rynku części zamiennych z produktami SAF, Haldex oraz Sauer. Wszyscy życzymy sobie w kolejnych kwartałach zwiększenia sprzedaży po stronie OEM i wierzę, że nastąpi to wkrótce.
T&M: – Wiadomo, że jak interesy idą nieco gorzej, pojawia się skłonność do oszczędzania. Odczuwacie to w swoim biznesie? Na czym przewoźnik jednak nie powinien oszczędzać?
PB: – Odbyliśmy wiele spotkań z końcowymi użytkownikami naszych produktów czyli flotami transportowymi. Chcieliśmy poznać plany naszych klientów na trudny czas w naszej branży. Cieszy nas, że przewoźnicy mimo kontroli kosztów stawiają na sprawdzone rozwiązania i dostawców o solidnej strukturze organizacyjnej. Głosy jakie do nas docierały w czasie spotkań potwierdzają, że przewoźnicy chcą dalej korzystać z produktów o wysokiej jakości, co ogranicza ryzyko awarii w przyszłości oraz wydłuża żywotność podzespołów w codziennej eksploatacji. Szczególnie współpraca i nasza jakość w obszarze części zamiennych jest doceniana przez naszych partnerów biznesowych. Nasza oferta części zamiennych jest elastyczna dla naszych klientów i mogą oni wybrać produkty premium takie jak SAF-HOLLAND czy Haldex, ale mamy też rozwiązanie w postaci linii produktowej Sauer, która aktualnie cieszy się rosnącym zainteresowaniem. Uważam, że przewoźnicy mają bardzo duże doświadczenie i dobre wyczucie biznesowe. Przeżyli już niejeden kryzys, czy ochłodzenie rynkowe. Wiedzą, jakie rozwiązania sprawdzają im się najlepiej, dlatego jestem przekonany, że współpraca z takim dostawcą komponentów i części zamiennych, jakim jest Grupa SAF-HOLLAND z szerokim wachlarzem produktowym jest najlepszym rozwiązaniem.
T&M: – Dziękuję za rozmowę.
T&M nr 10/2024
Tekst promocyjny