Ford liczy się coraz bardziej
Z Wojciechem Kopielem, dyrektorem zarządzającym spółki Q-Service Truck, będącej importerem pojazdów Ford Trucks rozmawia Jacek Dobkowski.
Jacek Dobkowski: – Ford debiutował w naszym kraju jesienią 2019 roku. Co się przede wszystkim przez te ponad trzy lata wydarzyło?
Wojciech Kopiel: – Podjęcie współpracy z Ford Trucks było jedną z naszych strategicznych decyzji. Biznes, który wspólnie tworzymy od 2019 roku zaczynaliśmy od zera, ale jako spółka zrzeszona w grupie Inter Cars mieliśmy odpowiednie kompetencje i zasoby, aby dobrze rozwinąć współpracę. Cele, które sobie założyliśmy, w pełni realizujemy, pomimo trudności związanych z pandemią oraz rozpoczęciem wojny w Ukrainie, które spowodowały chwilową stagnację na rynku. Znając specyfikę branży oraz potrzeby klientów w pierwszej kolejności skupiliśmy się na zbudowaniu profesjonalnej sieci serwisowej. Obecnie posiadamy 12 wyspecjalizowanych punktów serwisowych, z których dziewięć prowadzi również sprzedaż pojazdów Ford Trucks. W tym roku planujemy uruchomić kolejne trzy lub cztery serwisy. Zaczynamy już w lutym od uruchomienia drugiego serwisu w województwie śląskim. Liczbę i położenie naszych autoryzowanych serwisów dostosowujemy do wielkości floty pojazdów Ford Trucks na polskim rynku, tak, żeby jak najlepiej zaspokoić potrzeby naszych klientów.
JD: – Jak przekonać przewoźnika do Forda?
WK: – Sprzedaż pojazdów ciężarowych Ford Trucks rozpoczęliśmy od wejścia w segment ciągników siodłowych, który stanowi 85 procent sprzedaży na naszym rynku. Flagowy model F-Max, który uzyskał tytuł Najlepszego Samochodu Roku 2019, był wtedy nowością, wzbudzał duże zainteresowanie ze względu na największą na rynku, bardzo komfortową kabinę oraz bogate wyposażenie w wersji standardowej. F-Max posiada 500-konny, ekonomiczny, bardzo elastyczny i dynamiczny silnik. Zapewnia kierowcom optymalne warunki pracy, a ogólne opinie o ciągniku są bardzo dobre. Dużym atutem marki jest zapewnienie klientowi komfortu serwisowego – oferujemy trzyletnią, pełną gwarancję bez limitu kilometrów, co jest niespotykane w branży. Bezpłatnie udostępniamy telematyczny system ConnecTruck, dzięki któremu właściciel firmy może kontrolować pracę kierowcy, podstawowe parametry techniczne pojazdu, przebieg, czas pracy, zużycie paliwa oraz styl jazdy. Jest to szczególnie wygodne w mniejszych firmach, nie posiadających własnych, rozbudowanych systemów zarządzania flotą. W zeszłym roku ConnecTruck został rozszerzony między innymi o możliwość dostosowania mocy silnika oraz ogranicznika prędkości zależnie od trasy czy masy ładunku. Pozwala to w znacznym stopniu poprawić wyniki ekonomiczne pojazdu.
JD: – Wspomniał pan o spalaniu, silniki Ecotorq Gen 1.5 mają być jeszcze oszczędniejsze?
WK: – Tak, te silniki weszły do produkcji w styczniu 2023 roku we wszystkich samochodach Ford Trucks. Silnik oferuje o 4 procent mniejsze zużycie paliwa oraz zmniejszenie emisji CO2, co jest bardzo ważnym parametrem dla firm transportowych. W lipcu zostanie wprowadzona do produkcji nowa, w pełni fordowska, zautomatyzowana skrzynia biegów. Pozwoli to lepiej zoptymalizować układ napędowy, co powinno przełożyć się na kolejne oszczędności dla naszych klientów.
JD: – Przed pańskim biurem, na dworze, są wystawione Fordy z zabudowami. Wchodzicie w podwozia?
WK: – Zawsze mieliśmy w ofercie pełną gamę pojazdów o DMC powyżej 16 ton. Ze względu na udział ciągników siodłowych w tym segmencie na poziomie 85 procent oraz popularności F-Maxa, to właśnie na tych pojazdach skupiliśmy się najbardziej wchodząc na rynek polski. W 2022 roku postanowiliśmy bardziej przybliżyć naszym klientom pozostałe produkty Ford Trucks przeznaczone dla branży budowlanej, komunalnej oraz lokalnej dystrybucji.
JD: – Zabudowy są wykonywane w Polsce, czy w Turcji?
WK: – Oferujemy naszym klientom oba rozwiązania. W wyniku pandemii przez ostatnie dwa lata był duży problem z wykonaniem zabudowy w Polsce. Zdecydowaliśmy się na dywersyfikację, tak by dostarczać spersonalizowane rozwiązania, które będą dostępne w możliwie najkrótszym czasie, o porównywalnej jakości i w najlepszej cenie.
JD: – Menedżerowie innych firm podkreślają, że ich podwozia są fabrycznie dostosowane do potrzeb zabudowców.
WK: – Ford Trucks prowadzi działalność międzynarodową, sieć dealerska obejmuje Europę oraz Afrykę i produkuje pełną gamę pojazdów dostosowanych do wszystkich typów zabudów i firm zabudowujących. Firmy specjalizujące się w produkcji zabudowy otrzymują kompletną dokumentację, rysunki techniczne, dostęp do fabrycznego portalu dla producentów zabudów oraz wsparcie działu technicznego producenta.
JD: – Rozmawiamy pod koniec stycznia, gdyby teraz przewoźnik zamówił, na kiedy dostałby nowy ciągnik siodłowy?
WK: – Pojazdy zamawiane specjalnie pod potrzeby naszych klientów jesteśmy w stanie dostarczyć w kwietniu-maju. Pojazdy o standardowej specyfikacji posiadamy w ciągłej sprzedaży i dostarczamy od ręki z naszego stoku. Przyjmujemy zamówienia tylko na potwierdzone terminy produkcji i unikamy zamówień z bardzo długimi terminami, dzięki czemu nie renegocjujemy warunków dostaw.
JD: – Na koniec zapytam o dalszą przyszłość – elektryfikacja, auta elektryczne, na wodór?
WK: – Ford Trucks zaprezentował na targach w Hanowerze swój elektryczny samochód. Pojazd był wyposażony w zabudowę do zbierania odpadów komunalnych. Podwozia z napędem elektrycznym, z konfiguracją napędów 4x2 i 6x2 oraz ciągniki siodłowe będą dostępne w naszej ofercie na przełomie pierwszego i drugiego kwartału 2024 roku. Będą to pojazdy przeznaczone przede wszystkim do transportu lokalnego i do zastosowań komunalnych, zwłaszcza śmieciarki.
JD: Dziękuję za rozmowę.
T&M nr 2/2023
TekstL Jacek Dobkowski