Autostrada-Polska 2017 na miarę czasu
Nowoczesne maszyny do budowy i utrzymania dróg, samochody ciężarowe, naczepy wywrotki i niskopodwoziowe, ciekawe rozwiązania technologiczne, ciekawe oferty okołobranżowe
– tak w skrócie podsumować można XXIII Międzynarodowe Targi Budownictwa Drogowego, które odbywały się o 9 do 11 maja w Targach Kielce. W skład tegorocznej edycji wchodziło pięć wystaw związanych z infrastrukturą drogową – Autostrada–Polska, Maszbud, Traffic Expo, Rotra i Salon Europarking - zajęły ponad 30 tys. mkw. W halach wystawienniczych oraz na terenie zewnętrznym zaprezentowało się 418 firm z 20 krajów całego świata. Zainteresowaniem zwiedzających cieszyły się pokazy dynamiczne maszyn i pojazdów budowlanych. Sporo było samochodów ciężarowych różnych producentów, jednak prawie wszyscy wystawiali swoje pojazdy na stoiskach firm zabudowujących. Do wyjątków należały Tatra i Kamaz, które miały własne stoiska.
Od koparkoładowarek po wozidła
Światową premierę w Kielcach miała równiarka HBM BG 180 TA-6, wystawiona na stoisku firmy FULL Maszyny Budowlane. Równiarka o masie 19 ton napędzana jest silnikiem Perkinsa Tier 4 final, o mocy 173 KM, zaopatrzonym w układ oczyszczania spalin DOC/SCR (AdBlue). W wersji TA stosowany jest napęd hydrostatyczny przedniej osi. Z tyłu zastosowano wahliwy tandem – z hydrodynamiczną, 6-biegową przekładnią z przekładnikiem momentu obrotowego ZF 6 WG. Hydrodynamiczny napęd gwarantuje ekstremalnie wysoki moment obrotowy na wszystkich czterech kołach i dynamiczne przyspieszenie nawet pod pełnym obciążeniem. Maszynę wyposażono w odchylaną, klimatyzowaną kabinę, uszczelnioną od hałasu i kurzu.
Jak ujawnił Janusz Jakubiak, Manager (FULL) maszyna cieszyła się dużym zainteresowaniem zwiedzających i znalazła od razu na targach nabywcę.
Wśród wystawców maszyn budowlanych nie mogło zabraknąć firmy AMAGO, która prezentowała m.in. koparkoładowarkę MST 642. Maszyna ta uzyskuje wysoką produktywność oraz niskie zużycie paliwa dzięki zastosowaniu pompy hydraulicznej wielotłoczkowej oraz zaworu podziału przepływu, który umożliwia wykonywanie kilku operacji jednocześnie. Jak zapewnia producent, koparkoładowarki MST serii 6 cechuje najwyższa w swojej klasie siła wyrywania. Wystawiona na stoisku maszyna o masie roboczej 8.840 kg, napędzana jest silnikiem Perkinsa o mocy 100 KM i dysponuje łyżką ładowarki o pojemności 1,2 m sześc. oraz łyżką koparki 0,17 m3.
Zaaranżowano także dynamiczny pokaz koparki gąsienicowej HYUNDAI HX260L, z łyżką przesiewającą a także z łyżką kruszącą. To maszyna o wadze roboczej 25,6 t, napędzana silnikiem Cummins o mocy 190 KM, osiągająca głębokość kopania 7 m.
Obecny na stoisku Marcin Ignaciuk, Key Account Manager w firmie Amago poinformował, że dla tych klientów, którzy zdecydują się na zakup maszyn podczas targów, przygotowano cenne gratisy w postaci quadów.
Maszyny marki AMMANN mogliśmy oglądać na dwóch stoiskach. Większe maszyny – walce - wystawiała firma ASBUD. Karol Atłas-Leśniewicz, dyrektor ds. sprzedaży maszyn regionu południowego zwrócił naszą uwagę m.in. na pneumatyczny-ogumiony walec AP240 i walec wibracyjny ASC130 do robót ziemnych. Ten pierwszy napędzany jest silnikiem Cumminsa o mocy 74 kW. Maszyna o masie 9.590-24.000 kg dysponuje bębnem o szerokości 1986 mm. Natomiast walec wibracyjny o masie 15,5 tony, z bębnem o szerokości 2.130 mm porusza silnik Deutz T4i. Jak wyjaśnił nasz rozmówca, firma wyprzedaje ostatnie egzemplarze maszyn z silnikami Tier 3 i Tier 4 Interim, a w ofercie pozostaną napędzane silnikami Tier 4 Final. Wraz z przejściem na nową normę emisji wycofane zostaną silniki Cummins, a w ich miejsce stosowane będą silniki Deutz. Poza tym są to sprawdzone konstrukcje i poza drobnymi zmianami nie przewiduje się ich głębszych modernizacji. Nabywcom polecane jest finansowanie fabryczne walców, bez kosztów dodatkowych.
Marek Hachuła, Product Manager w firmie ASCO Equipment (importer zagęszczarek, ubijaków i walców marki Ammann) pokazał nam nowy ubijak z podwójnym systemem filtracji, napędzany silnikiem Hondy. Manetka tego urządzenia pozwala jednym ruchem włączyć ubijak, otworzyć kranik paliwa i dodać gazu.
Poszukujący firmy TONA (HITACHI, BELL) na targach mogli być zaskoczeni, bo maszyny wystawiano już pod nowym szyldem – KIESEL Poland. Tuż przed targami doszło do transakcji, w ramach której firma Kiesel przyłączyła firmę Tona do swojej grupy, tworząc spółkę.
Na sporej ekspozycji mogliśmy obejrzeć aktualne modele koparek Hitachi i wozidło Bell B30E. Prezentowano też nowy osprzęt, taki jak młoty, szczęki i szbkozłącza.
Aż dwa medale Targów Maszbud odebrała firma KOMATSU Poland – za koparkę gąsienicową HB365NLC-3 Hybrid oraz za spycharkę gąsienicową D61PXi-24. Na terenie pokazów dynamicznych mogliśmy zapoznać się z możliwościami tej spycharki podczas pracy. Jest ona fabrycznie wyposażana w system precyzyjnego sterowania 3D GNSS, dzięki czemu jest określana mianem maszyny inteligentnej. System ten, zintegrowany z hydrauliką i napędem, pozwala w dużym stopniu zautomatyzować pracę i uczynić ją o 25 proc. wydajniejszą. Operator nie musi codziennie montować i podłączać anteny, jest ona na stałe zamontowana na dachu. Na terenie testowym można było zobaczyć, jak system sam unosi lemiesz spycharki, gdy uzbiera się przed nim dużo materiału.
Hybrydowa koparka, o masie 36,3-37,35 t, napędzana silnikiem o mocy 271 KM (EU Stage IV), może kopać na głębokość 8,18 m i dysponuje łyżką o pojemności 2,66 m3. Elektryczny silnik mechanizmu obrotu odzyskuje energię,
która następnie jest magazynowana. Efektem jest zmniejszone zużycie paliwa.
Wśród maszynowych nowości VOLVO wystawiło wprowadzoną niedawno na rynek 15-tonową koparkę kołową EWR150E Stage IV. Maszyna o krótkim promieniu obrotu i tylnym promieniu zataczania 1.720 mm może pracować w ciasnych miejscach. Nowy, inteligentny układ regeneracji pasywnej dba o to, by operator nie musiał martwić się koniecznością regeneracji filtra cząstek stałych.
Lukę powstałą po wycofaniu z oferty Volvo koparkoładowarek ma wypełniać prezentowana też w Kielcach koparka kołowa EW60E. Innowacyjna konstrukcja kabiny zapewnia wygodne środowisko pracy dla operatora. EW60E szybko pokonuje wzniesienia, zapewnia płynne obracanie i szybki załadunek.
Nowością na stoisku szwedzkiego producenta był też walec do mas bitumicznych - DD105, o masie 10,5 t, z silnikiem Stage IV. W tej maszynie załączanie i wyłączanie wibracji odbywa się automatycznie. Nowa konstrukcja mimośrodów zapewnia oszczędność paliwa. Walec wyposażany jest w trójstopniowy system filtracji wody i dwie niezależne, pracujące naprzemian pompy układu natrysku. Dwa zakresy częstotliwości ułatwiają dostosowanie maszyny do różnych zadań.
Firma WIRTGEN Polska eksponowała m.in. 9-tonowy walec HAMM DV+ 90 VV-S do zagęszczania asfaltu. W tandemowych walcach przegubowych koncepcja obsługi Easy Drive zapewnia operatorowi ergonomię i komfort. Z całkowicie oszklonej, panoramicznej kabiny może on przez cały czas obserwować krawędzie bębnów, okrawalnik i otoczenie maszyny. Dzięki dodatkowym okienkom w podłodze przez cały czas widzi on także bębny i koła. Przegubowy układ kierowniczy i duże przesunięcie bębnów w tzw. psim chodzie pozwalają dokładnie prowadzić maszynę, wykorzystując jeden z czterech trybów kierowania. Walec jest seryjnie wyposażany w dzielone bębny wibracyjne. W połączeniu z równomiernym rozkładem masy oraz automatycznym sterowaniem układu jezdnego umożliwiającym łagodne przyspieszanie i hamowanie zapewnia to możliwość uzyskania warstw asfaltowych o najwyższym stopniu równości nawet na wąskich zakrętach.
Firma XCMGEuropa wystawiła sporo maszyn, a wśród nich nowy model równiarki – GR180C (CE). To nowoczesna maszyna drogowa, o masie eksploatacyjnej 15,4 t, przystosowana do wymogów i standardów Unii Europejskiej, m.in. w zakresie emisji spalin i wyciszenia kabiny. Standardowy model jest zaopatrzony w lemiesz przedni i zrywak, a także w zmiennik momentu typu power-shift.Nowością marki jest też ładowarka kołowa ZL30G (CE), o masie eksploatacyjnej 10,5 t. Obie maszyny są certyfikowane przez TÜV.
Jak powiedział nam Wojciech Wołoszyn, regionalny szef sprzedaży XCMGEuropa Trading, najpopularniejszą ładowarką tej marki w Polsce jest uniwersalny model ZL50G. W całym kraju pracuje już ponad 4 tys. tych maszyn i XCMG jest liderem w tej klasie ładowarek w naszym kraju. Nasz rozmówca ujawnił, że wkrótce w sprzedaży ma pojawić się zmodernizowana „pięćdziesiątka”.
Żeby maszyny mogły dobrze pracować...
Sporą ekspozycje przygotowała firma ATLAS COPCO Polska, która jest przedstawicielem Grupy Atlas Copco, światowego lidera w produkcji sprężarek, maszyn budowlanych i drogowych. Pokazano m.in. przewoźne lekkie sprężarki serii 8, ważące poniżej 750 kg. Dzięki temu można je holować, korzystając ze zwykłego samochodu osobowego bez specjalnego prawa jazdy
W przewoźnym maszcie oświetleniowym LED HiLight H5+ zastosowano kierunkową optykę, zapewniającą skuteczność poprzez maksymalne rozszerzenie praktycznego zasięgu światła przy jednoczesnym minimalizowaniu „ciemnych miejsc”. Maszt może oświetlić obszar do 5.000 m2 ze średnią jasnością 20 luksów.
W nowoczesnych układach hydraulicznych, stosowanych m.in. w maszynach budowlanych, olej pracuje pod coraz wyższym ciśnieniem, rosną wartości przepływu, a wszystko to oznacza wyższe obciążenie dla oleju. To wyzwanie dla producentów środków smarnych. Wychodząc naprzeciw nowym wymaganiom firma FUCHS opracowała serię wysokowydajnych produktów pod nazwą Renolin HVXA. Przeznaczone są do stosowania w najbardziej wymagających układach hydraulicznych oraz w szerokim zakresie temperatur, od minus 35 st. C do plus 80 st. C. Sprawdzają się m.in. w sektorze górniczym i budowlanym (spychacze, koparki, ładowarki, urządzenia wiertnicze) oraz w transporcie (wywrotki, wózki widłowe itp.).
Krzysztof Szelest, główny specjalista ds. wdrożeń w firmie Fuchs Oil Corporation (PL) powiedział nam, że marka Fuchs odnotowuje coroczny wzrost sprzedaży i rośnie jej udział w polskim rynku środków smarnych – obecnie 15 proc. Dodał, że u zainteresowanych klientów firma przeprowadza nieodpłatny monitoring eksploatacji środków smarnych, którego celem jest optymalizacja okresu ich używania.
Na stoisku ISUZU Automotive Polska promowano części do silników do maszyn budowlanych. Silniki tej marki znalazły zastosowanie w maszynach budowlanych takich producentów jak JCB, Hitachi, Case i wielu innych. Na ich bazie konstruowane są też zespoły prądotwórcze. Europejski magazyn centralny dysponuje szeroką gamą 45 tys. części silnikowych do wszystkich modeli silników Isuzu. Dostawy realizowane
są bezpośrednio do nabywców.
Oferta urządzeń do magazynowania paliw płynnych firmy SWIMER mogła zainteresować zarówno użytkowników ciężarówek jak i maszyn budowlanych. Dwupłaszczowe zbiorniki do oleju napędowego produkowane przez toruńską firmę wykonane są z polietylenu i posiadają kompletny układ dystrybucyjny (pompa, wąż, licznik, pistolet automatyczny, filtr). Swimer proponuje także mobilne zbiorniki z układem dystrybucyjnym, które umożliwiają tankowanie maszyn bezpośrednio w miejscu pracy.
Ułatwiają inwestowanie w sprzęt
Trudno mówić o inwestowaniu w sprzęt budowlany bez wsparcia w zakresie finansowania. Nie zabrakło na Autostradzie firm oferujących m.in. leasing takich maszyn. Firma SG Equipment Leasing Polska, wiodący specjalista w zakresie finansowania sprzętu budowlanego i drogowego, oferuje leasing operacyjny, finansowy oraz pożyczki, jako produkt finansowy do obsługi transakcji z dotacjami. W Kielcach promowano specjalną ofertę targową – leasing na maszyny budowlane z kosztem tylko 2 proc. rocznie.
Jak powiedział nam Maciej Wdowiak, Account Manager SG Equipment Leasing Polska, firma obchodzi w tym roku 20-lecie działalności. Z tej okazji dla pierwszych 20 klientów, którzy skorzystają ze wspomnianej oferty finansowania, zapewniono ubezpieczenie maszyn przez pierwszy rok finansowania gratis.
Naczepy wywrotki i nie tyko
Ciekawą propozycją na duże budowy jest eksponowana na stoisku EWT Truck & Trailer Polska dwuosiowa, wzmocniona naczepa wywrotka Schmitz, z muldą aluminiową. Jak powiedział nam Artur Zdunowski, kierownik sprzedaży pojazdów specjalnych w EWT, to znane np. w Niemczech, ale mniej typowe rozwiązanie na polskim rynku. Lekka, wzmocniona naczepa, o masie 5,2 tony, o ładowności 24 ton, polecana jest w trudny teren, jako alternatywa dla czteroosiowych solówek, których ładowność nie przekracza zwykle 15-16 ton.
Naczepę o krótkim rozstawie osi sprzęgnięto z trzyosiowym ciągnikiem siodłowym MAN TGS 6x6. Technicznie dopuszczalna masa całkowita zestawu wynosi 44 t (administracyjna DMC 40 t). Kubatura przewożonego ładunku – 27,2 m sześc. Taki zestaw ma porównywalną manewrowość z pojedynczą ciężarówką – jego długość wynosi 12.167 mm. Istotna jest także uniwersalność zastosowania ciągnika, który może być wykorzystywany pod niskopodwoziówkę.
Nie mogło zabraknąć na takiej wystawie oferty tzw. cementowozów. Firma TIMEX – Centrum Sprzedaży Naczep KÄSSBOHRER zaprezentowała swój flagowy produkt - lekką i wytrzymałą cysternę K.SSL 35 o pojemności 35 m3. Dzięki specjalnemu rozwiązaniu technicznemu ten pojazd ma zdolność manewrowania w trudnych warunkach (rozstaw osi 6.730 mm). K.SSL 35 zapewnia elastyczne rozwiązania rozładunku, dostosowane do warunków pracy i drogowych, w tym możliwość podłączenia rury spustowej w podwoziu. Jest też możliwość rozładunku lejem z lewej lub prawej strony.
Według Marcina Izdebskiego, dyrektora Regionu Centrum w firmie TIMEX, główny atut tego silosu to niska masa własna, poniżej 4,5 tony. Na rynku cementowozów panuje obecnie koniunktura. Już w ubiegłym roku marka Kässbohrer odnotowała wzrost sprzedaży w Polsce, a w I kwartale 2017 sprzedaż tego typu cystern poszła w górę o kolejne 17-19 proc.
Wystawiono także niskopodwoziową, czteroosiową naczepę Kässbohrer K.SLA 4. To wydłużany pojazd z trzystopniowymi wysuwanymi wspornikami i siedmioma wariantami rozsuwania. Wyposażona w dwie osie skrętne i hydrauliczne rampy najazdowe, przeznaczona jest przede wszystkim do przewozu maszyn budowlanych. Można ją poszerzać w celu przewozu maszyn o większych gabarytach. Pojazd o masie własnej 13,25 t ma DMC 58 t i większą przy niższych prędkościach.
Kielecki producent zabudów przywiózł dwie nowości, których innowacyjność została doceniona przez komisję konkursu targowego. Andrzej Kamionka, prezes firmy KH-KIPPER, odebrał dwie nagrody: medal za 3-osiową naczepę bezramową N30 W1U oraz wyróżnienie za lżejszą o około 20% od poprzedniczek zabudowę kopalnianą W1MV.
Na terenie testowym odbywały się pokazy dynamiczne w warunkach zbliżonych do tych panujących na prawdziwym placu budowy. Dynamicznej jeździe wywrotek z zabudowami KH-Kipper towarzyszyło krótkie show demonstrujące załadunek i rozładunek naczep bezramowych. Innowacyjną konstrukcję stworzono głównie do przewozu sypkich materiałów stosowanych w budownictwie, takich jak piasek lub żwir. To co odróżnia ją od europejskich odpowiedników rynkowych to m.in. możliwość równomiernego rozłożenia materiału na drodze bezpośrednio ze skrzyni. Łatwy wyjazd z grząskiego terenu lub wyładowanego materiału zapewnia montaż skrzyni bezpośrednio na tylnym wózku. Tradycyjną ramę zastąpiono ramą z przegubami tworzącą w czasie wywrotu przestrzenną konstrukcję.
Firma SCHWARZMÜLLER promowała wywrotki segmentowe. Pojazdy te wyróżniają się stabilnością, zarówno w trakcie załadunku oraz rozładunku, jak i w czasie jazdy. Wywrotka posiada czteropunktowe (dwa u góry i dwa na dole) ułożyskowanie siłownika. Poprzeczne wzmocnienia ramy zapobiegają skręcaniu ramy podczas kiprowania. Dostępne są podwozia i muldy stalowe i aluminiowe, o rożnych pojemnościach. Mulda stalowa produkowana jest z wytrzymałej blachy Hardox o różnych grubościach. Mulda aluminiowa waży ok. 900 kg mniej niż wywrotka ze stali. Opcjonalna rama aluminiowa zmniejsza masę pojazdu o 250 kg w porównaniu do wersji wykonanej ze stali.
Ciężarówki przeważnie gościnnie
Z ofertą producentów ciężarówek mogliśmy zapoznać się odwiedzając stoiska firm produkujących zabudowy i naczepy, głównie na ekspozycji KH-Kipper. Kielecki producent zaprezentował najlepiej sprzedające się produkty. Zabudowy tylnozsypowe i trójstronne z burtą hydrauliczną były dostępne na podwoziach wszystkich producentów. Zabudowane wywrotkami zostały podwozia DAF LF, IVECO Trakker, MAN TGS, MERCEDES Arocs, RENAULT K, SCANIA G, TATRA Phoenix, VOLVO FMX.
Charakterystyczną cechą wyróżnionej w konkursie nowej zabudowy kopalnianej W1MV jest brak wyeliminowanie elementów wzmacniających podłogę. Dzięki temu uzyskano efekt sprężystości konstrukcji przekładający się na zwiększenie trwałości skrzyni i jej odporności na uszkodzenia. Obniżenie masy własnej zabudowy zwiększa jej ładowność.
Ciekawym rozwiązaniem technicznym jest turbosprzęgło z retarderem zastosowane w Mercedesie Arocs 4148 AK 8x8 o DMC 44 t. Układ ten ułatwia jazdę w trudnym terenie.
KAMAZ Polska, generalny i wyłączny przedstawiciel Kamaza, pokazał w Kielcach m.in. wywrotkę i pługo-piaskarkę na podwoziach 6x6 i 6x4. To już pojazdy z silnikami Cummins Euro 6. W ofercie firmy jest siedem podstawowych modeli ciężarówek, w układach napędowych 4x2, 4x4, 6x4, 6x6 i 8x4, z dwóch linii – ISB oraz ISL. 6,7-litrowe jednostki ISB dostępne są w wersjach o mocy 250, 285 i 310 KM, a 8,9-litrowe diesle ISL w jednym wariancie 400 KM. Montowane na Litwie modele otrzymały homologację europejską. Firma rozwija sieć serwisową, która liczy już 25 autoryzowanych placówek.
W ostatnim czasie spółka Kamaz Polska rozszerzyła swoją ofertę o lżejsze użytkowe pojazdy marki GAZ. Podwozia do zabudowy do 3,5 t występują w bazowych wariantach 4x2 i 4x4.
TATRA miała stoisko, zaaranżowane przez firmę EG Polska, generalnego przedstawiciela czeskiej marki w Polsce. Jak wyjaśnił Jacek Cheda, dyrektor marki w EG Polska, umowę w sprawie reprezentowania Tatry przez tę spółkę podpisano dwa tygodnie przed targami. Firma ma zbudować w naszym kraju sieć sprzedaży i serwisu – już jest pięć takich placówek.
Kosze i skrzynie
Firma MAVET prezentowała ofertę koszy na europalety oraz skrzyń narzędziowych. Czołowy producent tego typu wyrobów z Górna k. Rzeszowa wykonuje je z ocynkowanej blachy, z jednego arkusza, w różnych wymiarach. Dzięki temu są szczelne i odporne na korozję. Kosze paletowe mogą być wykorzystywane jako bagażniki do transportowania wyposażenia oraz oprzyrządowania naczep. Skrzynie narzędziowe są alternatywą dla koszy w sytuacjach, gdzie głównym kryterium jest niska waga.
***
Lata największej świetności „Autostrada” ma zapewne za sobą, nie wszyscy czołowi producenci maszyn pojawili się na tegorocznych targach. Niektórzy goście, a także sami wystawcy w rozmowach z nami podsuwali myśl, że może sensowniej byłoby organizować taką wystawę co dwa lata. Można jednak uznać, że ta edycja kieleckiej imprezy była na miarę czasu. Imprezę odwiedziło ponad 14 tys. gości.
T&M nr 5/2017
Tekst: Zbigniew Majerowski
Add comment