Wokół rolnictwa
Przez dwa weekendowe dni, sobotę i niedzielę, 8-9 lutego, trwało w Ostródzie szóste Mazurskie Agro Show.
Wystawiło się 265 firm związanych z rolnictwem, nie zabrakło wśród nich przedsiębiorstw znanych z naszych łamów. Mega z Nysy (woj. opolskie) jest polskim producentem, należącym do francuskiego Benalu, czyli najważniejszego gracza na rynku pojazdów w pełni aluminiowych w Europie. Mega na Mazurskim Agro Show pokazała trzyosiową naczepę 45 m sześc. do przewozu zboża, innych płodów rolnych i wszelakich materiałów sypkich, objętościowych, z klapo-drzwiami.
– Najważniejszą cechą naszych produktów jest niska waga, w tym przypadku w okolicach 5800 kg, bez koła zapasowego – podkreśla Michał Brodziński, dyrektor sprzedaży. – Rama jest z wysokogatunkowej stali, natomiast skrzynia ładunkowa z aluminium. Jesteśmy atrakcyjni cenowo, sprzedaż prowadzimy bezpośrednio, bez marż dealerskich. Daje to również bezpośredni kontakt z klientem.
Drugi pojazd Megi to dwuosiowy wózek Mario 2 sprzęgający ciągnik rolniczy z naczepą, o wysokości siodła 1150 mm. Nazwa wyrobu opracowanego w Polsce wzięła się od imienia Mariusz, pracownika Megi prowadzącego również gospodarstwo rolne.
Wśród maszyn
Prasa zmiennokomorowa Z514, jednoosiowy, wytrzymały rozrzutnik obornika Falcon 10 t, dwuosiowy rozrzutnik Viking 18 t, przyczepa T935/6 z systemem zsuwającym, z założonym z tyłu adapterem do rozrzutu obornika, jak i z deflektorami. Taki m.in. sprzęt wystawił Metal-Fach z Sokółki w woj. podlaskim. Nowością w naczepie T711/3 jest system ryglowania burt.
Metal-Fach jest znany na polskim rynku oraz w wielu krajach na różnych kontynentach. Około połowa produkcji trafia na eksport, nawet do takich odległych państw jak Urugwaj czy Nowa Zelandia. Sprzęt jest zróżnicowany, może zainteresować rolników o różnych areałach i potrzebach, np. przyczepy charakteryzują się ładownością od 1,5 t do 21 t.
Na stoisku firmy Bury Maszyny Rolnicze z Woźniakowa pod Kutnem w województwie łódzkim przyciągał uwagę opryskiwacz polowy Pelikan 6000 Max. Jak sama nazwa wskazuje, główny zbiornik pomieści 6.000 litrów. Pompa AR 500 Twin Top ma wydajność 489 l/min. Oś skrętna i amortyzowana, maszyna posiada 9 sekcji roboczych. Hydrauliczna belka 4HP jest niezależnie składana, maksymalna szerokość wynosi 24 m. Dużym zainteresowaniem cieszyła się również brona talerzowa Kobalt Strong 3.0. Trzymetrowa szerokość jest zawarta w nazwie, średnica talerzy wynosi 560 mm. Brona posiada regulację kąta natarcia i przesunięcia sekcji, dzięki czemu łatwo dostosować ją do warunków glebowych. Została wyposażona w boczne ekrany oraz wózek ze sprzęgiem do siewnika.
Zbiorniki na RSM i nie tylko
Plastikowe zbiorniki na olej napędowy, Ad Blue i na płynne nawozy prezentowało kilku wystawców, m.in. Petrobox z Ługwałdu pod Olsztynem. Petrobox oferuje produkty marek Kingspan i Deso. Zbiorniki Kingspan Agrimaster S mogą mieć pojemność 5.000 l (rzadko zamawiane), 9.000 l, 15.000 l, 20.000 l, 22.000 l i 28.000 l. Najlepsze rozmiary to 20 a zwłaszcza 22 tys. l, dlatego że bez problemu zmieści się w nich cała cysterna RSM-u, czyli roztworu saletrzano-mocznikowego. Warto zaznaczyć 10 lat gwarancji na szczelność zbiornika oraz 2 lata na wyposażenie. Do przechowywania paliwa służą inne produkty, o mniejszych gabarytach, o objętości do 5.000 l. Oferta obejmuje także zbiorniki do transportu oleju napędowego, np. Deso 200 l albo 300 l.
Toruński Swimer przywiózł do Ostródy m.in. jednopłaszczowy zbiornik Agro Tank 20000. Oto jak charakteryzuje go Sławomir Trajder, dyrektor sprzedaży i marketingu:
– Nowość, zbiornik do przechowywania nawozów płynnych o pojemności 20 tysięcy litrów. Pozwala magazynować dostawy w postaci całej cysterny. Jego atutami są gabaryty, wysokość 3,20 i średnica 3 metrów. Nie trzeba go kotwiczyć, nie trzeba przytwierdzać do podłoża. Łatwo go transportować w różne miejsca, naczepą niskopodwoziową. W standardzie ma króciec zalewowy i spust dolny wykonany ze stali kwasoodpornej, można do niego zamontować linię napełniającą na poziomie roboczym. Można założyć pompę zanurzeniową. Kolejna rzeczą jest nasz system Lipremos, czyli sonda która pokazuje stan płynu oraz jego temperaturę.
T&M nr 2/2020
Tekst: Jacek Dobkowski
Add comment