Formuła otwarta
Trzecia edycja Naczepomanii, w sobotę, 8 czerwca, miała bardziej otwartą formułę. Pod halą Atlas Arena w Łodzi wystawę naczep połączono z rodzinnym piknikiem.
Nasza redakcja była jednym z prasowych patronów. Firma PTM Polska, importer wielu marek specjalistycznych naczep, inicjator imprezy, skorzystała z pomocy agencji eventowej. Jak tłumaczył dziennikarzom Tomasz Bartoszewicz, dyrektor zarządzający, jego firma zajmuje się wieloma projektami, a Naczepomania nie może być robiona „lewą ręką”. PTM Polska i tak przeprowadza co roku kilkanaście eventów dla swoich klientów, są to przykładowo wyjazdy na mecze piłkarskiej Ligi Mistrzów, na narty, na żagle. Sobota została wybrana na Naczepomanię nieprzypadkowo, to dzień w którym ludzie pracujący w transporcie cały tydzień mogą sobie pozwolić na taki wypad.
Dzieciaki były bardzo zainteresowane np. przejażdżkami monster truckiem z nadwoziem Forda, kolejka ustawiała się, jak w starych czasach, gdy coś rzucili do sklepu. Nie zabrakło takich atrakcji jak dmuchańce, żonglowanie piłką nożną, warcaby na dużej planszy. Starsi mogli zmierzyć się w kilku próbach, wielu podziwiało odwagę mężczyzn, którzy zgłosili się do konkurencji strong man.
Oczywiście nowoczesne naczepy i podzespoły do nich stanowiły główną część wydarzenia. Nadal jest to przede wszystkim święto naczepowej branży. Systematycznie rośnie liczba wystawców, od kilkunastu przed dwoma laty w Zawierciu (woj. śląskie), poprzez 30 przed rokiem w Łodzi, do kilkudziesięciu obecnie. Warto wymienić naczepy Orthaus Cargomatic w wersji furgonowej, która już rozpoczęły pracę w browarze w Żywcu, w transporcie wewnętrznym. System przeładunku palet z rampy na naczepę i z naczepy na rampę wykorzystuje ruchome podłogi. Nowością na polskim rynku są francuskie osie SAE, należące do włoskiej grupy ADR. Haldex, jak dowiedzieliśmy się na konferencji prasowej, intensywnie pracuje nad hamulcami elektromechanicznymi do pojazdów użytkowych. Są to układy bez instalacji pneumatycznej. Między dwie tarcze na osi jest elektrycznie wciskany klin, co daje możliwość precyzyjnego sterowania i wysoką skuteczność hamowania.
T&M nr 6/2019
Tekst: Jacek Dobkowski
Add comment