Będzie więcej
Nową, rynkową sytuacją będzie prawdopodobne cło na opony produkowane w Chinach.
A jeden z celów Continentala na ten rok to zwiększenie sprzedaży opon ciężarowych poprzez sieć Best Drive. Cło na ciężarowe i autobusowe opony wytwarzane w Chińskiej Republice Ludowej przez tamtejsze firmy, być może zacznie obowiązywać od maja, może później. Maksymalna, przewidywana stawka to aż 36 procent! Na razie, od 1 lutego, Unia Europejska stosuje tak zwaną rejestrację importowanego ogumienia. Jeśli cło zostanie wprowadzone, będzie obejmowało towar, który znalazł się na terenie Unii właśnie od 1 lutego. Unijne władze powołują się na nieuczciwe praktyki w postaci dotacji do eksportu do Europy. Pierwszy efekt nastąpił taki, że na początku lutego importerzy chińskich gum do Polski wręcz solidarnie podnieśli ceny w granicach 15 proc.
Jak wiadomo, chińskie, ciężarowe opony tworzą konkurencję zwłaszcza dla bieżnikowanych. Część klientów decyduje się na nową „chińszczyznę” zamiast na „nalewki”. Sporym zainteresowaniem chińskie cieszą się w segmencie budowlanym. Użytkownicy często dochodzą do wniosku, że skoro opona prędzej czy później ulegnie uszkodzeniu, to niech przebija się tańsza, chińska. Ale patrząc z drugiej strony, markowe ogumienie jest jednak bardziej wytrzymałe, bardziej odporne na zniszczenie.
Chiny atakowały
Podczas konferencji Continental Opony Polska (COP) w Warszawie padła liczba 1,1 mln – na tyle jest szacowany polski rynek opon do pojazdów ciężarowych. Produkty chińskich marek wytwarzane w Chinach to ponad 400 tys., a więc znacząca wielkość, około 40 procent.
W 2017 roku import z Chin do Polski wzrósł o 11,4 proc., podczas gdy do Europie o 8,2 proc. Z kolei europejscy producenci zrzeszeni w ETRMA (European Tyre & Rubber Manufactures’ Association. Europejskie Stowarzyszenie Producentów Opon i Gumy) odnotowali niewielki spadek w Polsce o 0,9 proc. i minimalny wzrost w Europie o 0,2 proc. Tak więc rynek związany z producentami z naszego kontynentu był stabilny, natomiast chińskie koncerny znajdowały się w ofensywie.
Trudno w tej chwili prorokować, jak rynek zmieni się po ewentualnym zaistnieniu cła. Można spodziewać się, że zyskają bieżnikownie, w Polsce i innych krajach. Z recyklingiem wiąże się jeszcze taki problem, że chińskie karkasy nie zawsze nadają się do ponownego wykorzystania. W większości nie są akceptowane przez bieżnikownie, co zaznaczył na konferencji Dariusz Wójcik, dyrektor generalny COP. Przypomnijmy, że obowiązek wnoszenia opłaty recyklingowej spoczywa na importerach, a kontrolują to starostwa.
Szeroka paleta
Stanisław Rosół, dyrektor handlowy działu opon użytkowych COP podkreśla, że zaletą Continentala jest m.in. szeroka paleta marek, znanych i cenionych na rynku. Sprzedaż w Polsce kształtuje się tak, że trzecią część tworzy marka premium Continental, natomiast resztę marki środka Uniroyal, Semperit oraz budżetowe Barum, Matador. Jest to nadal struktura odbiegająca od tego, co na Zachodzie, gdzie dominuje premium. Continental nie stanowi oczywiście żadnego wyjątku w naszym kraju, podobnie jest w innych koncernach.
Poprawiła się w ostatnich miesiącach logistyka Continentala. Powierzchnia magazynowa w Polsce wzrosła o połowę, a czas dostawy skrócił się o trzy godziny. W br. dalsze inwestycje w tę sferę wyniosą 3 mln zł.
43 Best Drive
Best Drive, czyli sieć serwisów ogumienia powiązana z Continentalem liczy 43 punkty w całym kraju. Jej historia w Polsce liczy siedem lat. Sieć jest budowana w typowy sposób dla niemieckiej organizacji, czyli stabilnie, powoli, ale konsekwentnie. COP będzie wspierał sprzedaż ciężarowego ogumienia w serwisach Best Drive. Nie zachodzi tu żaden konflikt z ogólnoeuropejską siecią 360 stopni, wręcz przeciwnie. Niektóre serwisy Best Drive należą do 360 stopni, a poza tym 360 stopni jest nastawiona na serwisowanie i usuwanie oponiarskich awarii w dużych flotach.
Powrót do agro
Dokładnie po 14 latach przerwy Continental wraca do produkcji opon rolniczych. Dyrektor Dariusz Wójcik dobrze pamięta sytuację z 2004 r., wszak zajmował się wtedy właśnie rolniczymi. Tamta decyzja – jak wyjaśnił – była spowodowana ograniczonymi możliwościami fabryki w Otrokovicach w Czechach. Teraz Continental powraca do agro, gdyż trzeba być obecnym w każdej grupie produktów, a doświadczenie z rolniczymi ma od 1932 roku. Zakład w portugalskim Lousado w przyszłym roku powinien oferować 100 rozmiarów od 24 do 48 cali. W Polsce managerem ds. sprzedaży opon specjalistycznych, w tym rolniczych, jest od początku roku Marcin Cywiński, znany wcześniej z segmentu ciężarowego.
T&M nr 3/2018
Tekst: Jacek Dobkowski
Add comment