Znacznie ponad 6
Ile będzie kosztował w detalu olej napędowy podczas wakacji, a ile we wrześniu? Okazuje się, że przewidywanie takich liczb w naszym kraju nadal nie jest łatwe.
Ceny paliw jesienią ub.r. wykorzystano w kampanii wyborczej do polskiego parlamentu. Stacje Orlenu, którego prezesem był Daniel Obajtek, kusiły niskim kwotami aż dochodziło do awarii dystrybutorów, takie przynajmniej widzieliśmy wywieszki. Z kolei Donald Tusk, lider ówczesnej opozycji, pochopnie zapowiedział benzynę po 5,19 zł/l, gdyby był premierem. Zapewne olej napędowy też miałby tyle mniej więcej kosztować. Jednak rynek nie przejął się tym wszystkim, ON nie zbliżył się nawet w okolice 5 zł. W momencie pisania artykułu, w 24. tygodniu roku kończącym połowę czerwca, za litr ON płaciliśmy średnio 6,45 zł (za e-petrol.pl). Jak słusznie zauważa Urszula Cieślak, dyrektor działu prognoz i analiz firmy Reflex, polityka cenowa krajowych koncernów pozostaje stabilna. Przy obecnych poziomach cen ropy naftowej i kursie dolara powyżej 4 zł nie daje to szans na spadek cen do poziomu 5,19 zł.
Około 6,50 zł
Zbigniew Łapiński, dyrektor ds. zaopatrzenia logistyki i klientów kluczowych, członek zarządu Anwim SA (sieć Moya): – W ostatnich latach ceny paliw podlegają bardzo dynamicznym zmianom. W okresie kilku tygodni czy miesięcy, ceny detaliczne mogą zmienić się o kilka-kilkanaście procent. Tak było w tym roku.
Od stycznia do kwietnia obserwowaliśmy około 10-procentowy wzrost diesla do 7 zł/l. Przez kolejne dwa miesiące notowania zbliżyły się do 6,5 zł. W związku z tym, przewidując ceny na najbliższe dwa-trzy miesiące, można jedynie stwierdzić, że prawdopodobnie utrzymają się one na obecnym poziomie z tolerancją +/- 10 proc.
Można też podejść do tematu jak zespół prasowy Orlenu, że prognozowanie cen paliw w dłuższym horyzoncie czasowym jest niezwykle trudne. Bardziej precyzyjna jest Urszula Cieślak. Niestety, wakacje rozpoczynają się w momencie wyraźnego wzrostu cen oleju napędowego i benzyn na rynku hurtowym, po tym jak na stacjach ceny spadały przez ostatnie kilka tygodnie. Biorąc pod uwagę sytuację na rynku ropy i wahania kursu dolara do złotego, spadki na stacjach raczej nie będą kontynuowane, a przy prognozowanym dalszym wzroście cen w hurcie także na stacje powrócą podwyżki. Średniomiesięczna cena diesla w wakacje 2023 r. wynosiła 6,34 zł/l, a po wakacjach w okresie do wyborów parlamentarnych 6,18 zł/l. Dzisiaj zejście do poziomów cen z ubiegłego roku wydaje się mało prawdopodobne. Należy spodziewać się, że ceny pozostaną powyżej 6,45 zł/l.
Ceny sierpniowej serii kontraktów na ropę Brent, czyli wydobywaną z Morza Północnego to nadal 82-83 USD/bbl (dolarów za baryłkę). Jednocześnie Amerykańska EIA (Energy Information Administration) spodziewa się średniej ceny ropy Brent w tym roku na poziomie 84 USD/bbl, a w przyszłym 85 USD/bbl. W pierwszych pięciu miesiącach br. przeciętnie Brent kosztowała na poziomie 83,90 USD/bbl.
Zapasy diesla i oleju opałowego na rynku ARA (Amsterdam, Rotterdam, Antwerpia) spadły w pierwszej połowie czerwca 2,3 proc. do 2,205 mln ton i jest to poziom 2 proc. niższy niż przed rokiem. W czerwcu oczekiwany jest spadek importu diesla i oleju opałowego do Europy o blisko 10 proc. miesiąc do miesiąca. Największymi dostawcami diesla i oleju opałowego do Europy pozostają Arabia Saudyjska (27 proc. udziału w imporcie do Europy), USA (21 proc.), Kuwejt (20 proc.), Indie (14 proc.).
– Dopóki ceny ropy Brent będą na poziomie 80-84 dolarów, nie ma szansy na obniżki cen na stacjach – uważa pani Urszula. – Taka sytuacja utrzyma się prawdopodobnie przez całe wakacje, ale wszystko będzie zależało od sytuacji geopolitycznej na rynkach międzynarodowych i od poziomu globalnego popytu i podaży na ropę i paliwa gotowe.
Podatki są duże
Jak zaznacza Zbigniew Łapiński z Anwimu, ceny detaliczne paliw, w tym oleju napędowego, są determinowane przede wszystkim cenami ropy naftowej i paliw gotowych na rynkach międzynarodowych, kursami walut oraz wielkością podatków (akcyza, opłata paliwowa, opłata emisyjna, VAT). O ile podatki w trakcie roku nie ulegają zmianom, o tyle ceny ropy oraz paliw, a także kurs złotego wobec dolara i euro są ciągle dynamiczne. Aktualnie w cenie detalicznej mamy ok. 50 proc. wartości samego paliwa oraz kosztów jego sprzedaży i ok. 50 proc. różnych podatków. Z tego względu to ceny ropy oraz kursy walut są najistotniejszymi czynnikami wpływającymi na poziom oraz zmiany cen detalicznych paliw.
T&M nr 6/2024
Tekst: Jacek Dobkowski
Add comment