Uta wrzesień

loga na www miedzy banery

MAN TGX MY24 Banner 1170 x 150

loga na www miedzy banery

Coraz bardziej zielone

Iveco nigdy nie należało w Polsce do prymusów kategorii ponad 16 ton dopuszczalnej masy całkowitej, ale odnosi sukcesy w lżejszych segmentach wagowych. Potwierdził to również ubiegły rok.

Konferencja prasowa Iveco Poland, w ostatni piątek stycznia, 27., zaczęła się od przypomnienia, że 1 stycznia 2022 powstała firma Iveco Group. Została ona wydzielona z CNH Industrial, skupia aż osiem marek, nie tylko pojazdów: Iveco, Iveco Bus, Iveco Capital (finansowanie fabryczne), Heuliez, FPT, IDV (Iveco Defense Vehicles), Astra, Magirus. Same formalne przekształcenia to nie wszystko, kierownictwo zapytało pracowników na całym świecie, jakimi wartościami firma powinna się kierować. Na podstawie m.in. tych odpowiedzi Iveco Group łączy ludzi różnych narodowości i ras, uwzględnia różnice zdań, stawia współpracę przed indywidualnościami. Nowa strategia Iveco korzysta z czterech filarów: realna zmiana, pasja do walki, autentyczna niezawodność, współpraca oparta na zaufaniu.

Spośród wielu ważnych wydarzeń z ostatnich miesięcy dla nowopowstałej Grupy na pewno warto wspomnieć otwarcie w październiku ub.r. fabryki ePowertrain w Turynie, czyli fabryki napędów elektrycznych. W Polsce natomiast zostały uruchomione dwa nowe obiekty dealerskie na południu kraju. W marcu ub.r. w Lipinach koło Pilzna, woj. podkarpackie (STC), w październiku w Żorach, woj. śląskie (Siltruck), a na luty br. zaplanowano Legnicę, woj. dolnośląskie (Uni-Truck).

 

Rekordowy czas

Tak, zeszły rok okazał się rekordowy dla Iveco w Polsce. Sprzedaż podskoczyła o 7,6 proc. osiągając 9.462 pojazdów, podczas gdy cały rynek skurczył się o 4,5 proc., do 70.390. Iveco jest nad Wisłą trzecim dostawcą pojazdów użytkowych o DMC co najmniej 3,49 t. Jest drugie w przedziale 3,49-7,2 t. Prowadzi w podwoziach 3,49-7,2 t mając trzecią część rynku. Z powodu problemów produkcyjnych gorzej wiodło się włoskiej marce w segmencie 7,2-16 t, spadek o 18,6 proc., do 136 sztuk, z tym że cały rynek nie jest duży, oscyluje wokół półtora tysiąca egzemplarzy.

W najcięższym segmencie ponad 16 t liczba pierwszych rejestracji osiągnęła 906, co oznaczało spadek o 11,7 proc. Jak zaznaczył na konferencji Daniel Wolszczak, business director Iveco Poland & Ukraine, wynik mógłby być znacznie lepszy, lecz negatywnie wpłynęły na niego dwa czynniki. Po pierwsze, problemy z częściami do nowych samochodów, ciężarówki wyprodukowane w Madrycie czekały na placu na komponenty. Po drugie, polskie Iveco nie dostarczyło 500 samochodów na LNG. Oczywiście to efekt skokowego wzrostu cen tego paliwa. Iveco Poland, co warto pochwalić, nie zostawiło klientów. Nie egzekwowało kar za nieodebranie zamówionych aut, a w przypadku „gazowców” już eksploatowanych (w pewnym momencie eksploatowanych w teorii, bo auta nie jeździły) zawieszało raty leasingu i kontraktu serwisowo-naprawczego.
Ponieważ wraca zainteresowanie LNG, z powodu spadku jego cen, tegoroczna sprzedaż w segmencie ponad 16-tonowym powinna okazać sie znacznie wyższa.

Wspomniane braki komponentów to nie jedyne trudności w ostatnim roku. oprócz nich – przerwane łańcuchy dostaw, międzynarodowe napięcia, wzrost cen surowców oraz energii, wzrost ceny pozyskania kapitału.

 

Wszystkie na gaz

Iveco jest jedyną firmą na polskim rynku, która oferuje pojazdy zasilane gazem (CNG, LNG) w każdym segmencie. Z tego samego powodu jej przedstawiciele mówią raczej o dekarbonizacji niż o zeroemisyjności. Jacek Nowakowski, menedżer ds. rozwoju napędów alternatywnych podkreślał, że źródła energii mogą być różne. Przypomniał, iż właśnie Iveco, przed pięcioma laty wprowadziło na polski rynek ciężarówki na LNG. Poza tym klienci kupujący co najmniej 20 sztuk mogli wynająć stację tankowania LNG i mieli zapewnione do niej dostawy paliwa. Obecnie, u polskich przewoźników jeździ ok. 1.200 egzemplarzy na LNG i działa ponad 20 własnych stacji. iveco

Zdaniem Iveco przyszłość transportu na dalekie dystanse wcale nie jest elektryczna, ściślej – nie powinna należeć do pojazdów na baterie, BEV (Battery Electric Vehicle). Iveco stawia na gaz (CNG, LNG, równie z w wersji bio) oraz na wodorowe ogniwa paliwowe w pojazdach FCEV (Fuel Cell Electric Vehicle). Do FCEV tankuje się wodór, z którego udziałem w pokładowym ogniwie powstaje prąd zasilający elektryczny zespól napędowy. Auta wodorowe mogą być wykorzystywane również w dystrybucji regionalnej.

W przyszłości BEV i wszelkiego rodzaju „gazowce” znajdą zastosowanie w dystrybucji regionalnej, dostawach na terenach miejskich, w branży budowlanej. Dało się wyczuć podczas warszawskiej konferencji, że spore nadzieje Iveco wiąże z eDaily. Elektryczny wariant popularnego Daily zostanie wprowadzony w tym roku. Menadżerowie podkreślają, że jest to takie samo Daily, mocne i funkcjonalne, tyle że z innym silnikiem. Ba, nawet ceny kontraktów serwisowych będą praktycznie jednakowe. Owszem, elektryk nie ma wielu podzespołów charakterystycznych dla tradycyjnych konstrukcji, za to ma kosztowne komponenty elektryczne.Przyszłość to również Nikola, elektryki tworzone przez Nikolę i Iveco. Ciągnik Tre 4x2 ma gwarantować do 500 km zasięgu. W przypadku pojazdów elektrycznych i wodorowych znajdzie zastosowanie GATE (Green & Advanced Transport Ecosystem). Skrót ten oznacza innowacyjną, cyfrową usługę pay-per-use, czyli płacenie tylko za użytkowanie przez konkretny czas. Celem jest wsparcie klientów w ich dążeniu do zeroemisyjnego transportu.

Innowacyjną usługą jest również Top Care, tzn. rozszerzony assistance z najwyższym priorytetem w usuwaniu usterki. Top Care jest związany z najbardziej zaawansowanymi kontraktami serwisowo-naprawczymi Elements 2 XL i 3XL, o czym mówił na konferencji Jan Burski, TCO service manager.

 

T&M nr 2/2023

Tekst: Jacek Dobkowski

Add comment

Security code Refresh

    okładkana stronę   okładka 10 2022   okladka   okładka fc   wwwokladka   okładka1   okładka 5 www

OBEJRZYJ ONLINE