Uta wrzesień

loga na www miedzy banery

2. Truck machines 1170x150 px v2

loga na www miedzy banery

Bosch filtry truck 1170x150

loga na www miedzy banery

MAN TGX MY24 Banner 1170 x 150

loga na www miedzy banery

Eurowag

loga na www miedzy banery

Fuchs

loga na www miedzy banery

hella wrzesień

loga na www miedzy banery

1150x300 Actros L

Konsekwentny rozwój

Horpol to polska firma rodzinna mieszcząca się w Lipnikach pod Bydgoszczą. Jest marką rozpoznawalną w kraju i za granicą z oświetlenia samochodowego.

Ma w ofercie ponad 2.500 produktów, zatrudnia około 170 osób.

Przez 43 lata firma konsekwentnie, systematycznie się rozwija, słucha rynku i reaguje na zmiany, z powodzeniem przystosowała się do gospodarki rynkowej, nadal pozostaje własnością rodziny Horeczy, działając od trzech pokoleń. Dla ludzi związanych z tym przedsiębiorstwem to sprawy codzienne i oczywiste, ale warto je podkreślić, wszak nie każdy biznes zaczynający się w latach 70. przetrwał i ma taką kondycję jak Horpol.

O tym jak wielki postęp dokonał się na przestrzeni tych lat najlepiej świadczy pierwsza, mechaniczna wtryskarka, która została odnowiona i którą można oglądać w sali spotkań w biurowcu. W maju 1979 r. tak właśnie zaczynał Janusz Horeczy, ojciec obecnego szefa Andrzeja Horeczy, w podbydgoskich Białych Błotach, miejscowości sąsiadującej z Lipnikami. Zupełnie inne czasy, socjalizm, koniec epoki Gierka, ktoś kto wykazywał inicjatywę i chciał pracować na swoim był określany jako prywaciarz. Pan Janusz na początku wytwarzał m.in. oprawki i odblaski. Pierwsza lampa, oczywiście żarówkowa, pozycyjna z kierunkowskazem do Poloneza, została wyprodukowana w roku 1995.

Kolejny, milowy krok wykonano 10 lat później, w 2005 r. Wtedy Horpol zaproponował LED-ową obrysówkę boczną. Diodowe oświetlenie było traktowane jeszcze nieufnie, ale klienci szybko przekonali się do jego zalet, do jego żywotności, bezawaryjności. Zakładasz i masz spokój, w praktyce na znacznie dłużej niż dwa lata gwarancji, udzielanej przez Horpol na wszystkie wyroby.

W 2010 r. siedzibę przeniesiono do Lipnik, na ul. Lipową 3, przy trasie S5. Przez kolejne lata budynek był powiększany, ale to jeszcze nie koniec. W planach jest m.in. postawienie dodatkowego magazynu.

 

Przede wszystkim jakość

Tomasz Kompanowski, dyrektor handlowy, podkreśla wysoką jakość wyrobów.
Bez jakości nie udałoby się zdobyć i utrzymać pozycji w kraju i za granicą. Druga, charakterystyczna cecha to uniwersalność, olbrzymi wachlarz produktów, do bardzo różnych pojazdów: ciężarowych, dostawczych, osobowych, budowlanych, rolniczych, specjalistycznych, wózków widłowych. I trzecia sprawa – lampy Horpolu trafiają zarówno na pierwszy montaż jak i na rynek aftermarketu.

– Pierwszy montaż jest bardzo ważny – zaznacza dyrektor Tomasz Kompanowski. – Aby nasze wyroby znalazły się na fabrycznie nowych pojazdach, muszą spełnić wymagania producentów tych pojazdów. Potem, w razie potrzeby, użytkownik będzie szukał oświetlenia takiego samego, jakie było fabrycznie. Jesteśmy we wszystkich dużych, znanych hurtowniach takich jak Autos, Europarts, Inter Cars, Martex, Opoltrans, Skuba, Suder & Suder.

 

Eksport coraz większy

Jak szacuje Dawid Piechowiak, dyrektor eksportu, prawie połowa obrotu trafia za granicę. Sporo, ale możliwości są jeszcze większe, udział eksportu rośnie, tendencja jest rozwojowa.

Właśnie w tym tkwi potencjał do dalszego zwiększania produkcji. Ponieważ również w tej sferze Horpol stawia na dywersyfikację, napaść Rosji na Ukrainę nie spowodowała jakiegokolwiek załamania. Na Rosję i Ukrainę przypadało nieco więcej niż 10 proc. eksportu.

– Ukraina jest aktywna, można powiedzieć, że sprzedaż na tym rynku wróciła do poziomu sprzed 24 lutego – dodaje Dawid Piechowiak. – Nasza sprzedaż jest kierowana głównie do Europy. Oczywiście rozwijamy też inne kierunki, Daleki Wschód, Japonia, Korea, Hongkong, Bliski Wschód, Turcja, kraje północnej Afryki. Poszukujemy też kontrahentów na bardziej egzotycznych rynkach. W przyszłym toku wybieramy się na targi do Ameryki Południowej.

 

Trzeba być

Horpol jest obecny na wielu targach w kraju i za granicą. Pierwszy targi zagraniczne to Lipsk, w 2006 r. Wystarczy podać, że w br. wystawiał się na 21 imprezach. Poważny wysiłek organizacyjny, ale warto go ponieść.

Targi, po pandemii, stwarzają okazje do bezpośrednich kontaktów z odbiorcami, których nie zastąpi żaden internet. A projekt stoiska na targach Automechanika w Turcji był wysoko oceniany przez zwiedzających.

Sprzedaży detalicznej Horpol nie prowadzi, stara się jednak dotrzeć do klienta końcowego. Kateryna Beznosyuk, specjalista ds. marketingu zaznacza, że bardzo dobre efekty przynosi współpraca z youtuberami, z influencerami, również ze środowiska rolniczego.

I nie chodzi o to, że ktoś pochwali się w internecie, że używa lamp Horpolu, bardziej liczą się pozytywne opinie po roku czy dwóch latach eksploatacji tychże lamp.

 

T&M nr 12/2022

Tekst: Jacek Dobkowski

Add comment

Security code Refresh

    okładkana stronę   okładka 10 2022   okladka   okładka fc   wwwokladka   okładka1   okładka 5 www

OBEJRZYJ ONLINE