Czy jesteś gotowy?
Najnowszy raport Polskiego Instytutu Transportu Drogowego (PITD) nosi tytuł „Mobility 2032. Czy jesteś gotowy?”.
Przed branżą transportową stoi wiele technologicznych wyzwań. Premiera raportu odbyła się w internecie. Dr inż. Justyna Świeboda, prezes PITD, zwróciła na wstępie uwagę, że najbardziej istotne trendy to ekologia i cyfryzacja. Bieżącym, najważniejszym problemem jest brak kierowców, spotęgowany wojną na Ukrainie. Firmy podchodzą do tego w ten sposób, że inwestują w nową flotę, potrzebującą mniej oleju napędowego, dającą kierowcom większe bezpieczeństwo. Przyznają różne benefity, organizują szkolenia, starają się o pracowników z nowych rynków.
Odpal i jedź
Kwestię szkoleń podnosił m.in. Łukasz Serafin z Omegi Pilzno, pełnomocnik zarządu ds. jakości i ekologii. Ecodriving naprawdę „działa”, o czym można było przekonać się podczas niedawnego szkolenia z udziałem Volvo. Bardzo ważne jest wykorzystanie potencjału obecnie posiadanych, nowoczesnych pojazdów, wyposażonych w układy i systemy ułatwiające ekonomiczną i sprawną jazdę. Jednym z efektów jest przecież redukcja emisji dwutlenku węgla. W Omedze dobre efekty przyniosło ograniczenie maksymalnej prędkości do 85 km/h oraz taktyka „odpal i jedź”. Współczesne ciężarówki nie potrzebują długiego nagrzewania przed startem, również zimową porą. Wszystko to obniża koszty eksploatacji, bez kupowania nowych samochodów (co Omega i tak regularnie czyni). Jak powiedziała Justyna Świeboda, duże firmy wymieniają flotę np. co trzy lata. Kierowcy pracują w bezpieczniejszych warunkach, co jest obecnie bardzo istotne.
Sebastian Anioł, wiceprezes Inpostu, reprezentował znaną firmę kurierską. Jeśli chodzi o emisję CO2, ściśle związaną ze spalaniem, wspomniał o algorytmach poprawiających trasy kierowców. Wymaga to jednak zmiany mentalności niektórych prowadzących. Ekologiczne są też same paczkomaty, ograniczają poruszanie się samochodów z przesyłkami.
W optymalizacji tras, wykorzystania floty, likwidacji pustych przebiegów pomaga telematyka. Coraz szerzej wykorzystywana, ale jest duże pole do popisu, przykładowo telematyka wideo, o czym wspomniała Agnieszka Szwaj, marketing manager Poland & EE Webfleet Solutions (firma, partner raportu).
Duże inwestycje
Inpost elektryfikuje już teraz swoją flotę, służącą na krótszych dystansach. Wiceprezes Sebastian Anioł stwierdził, że zeroemisyjność jest ogromnym wyzwaniem, jest nieunikniona i będzie wiązała się z dużą skalą inwestycji. Obecnie zainteresowanie napędami alternatywnymi wydaje się ograniczone. Z kolei Łukasz Serafin z Omegi Pilzno wyraził zdziwienie z powodu małego zainteresowania takimi rozwiązaniami jak bio LNG. Przecież cześć przewoźników już dysponuje pojazdami napędzanymi LNG.
Agnieszka Szwaj (Webfleet Solutions) podkreślała jednak, iż jest świadomość, że o napędach alternatywnych trzeba myśleć już teraz. W segmencie dostawczym elektryfikacja powinna nastąpić szybciej, dotyczy to zwłaszcza pojazdów eksploatowanych w ruchu miejskim.
W cyfrową stronę
Poza dekarbonizacją jako kolejną, ważną tendencję należy wskazać digitalizację. Nieszczęście w postaci pandemii przyśpieszyło przejście na cyfrowy obieg dokumentów, przynajmniej niektórych. Jako pewien przykład Łukasz Serafin (Omega Pilzno) podał elektroniczne wykresy temperatur w naczepach chłodniczych. Nie zużywa się papieru, a spedytor na bieżąco widzi warunki panujące w chłodni.
Z przejściem na cyfrową stronę wiąże się też automatyzacja procesów i integracja z giełdami transportowymi, co prowadzi do wzrostu efektywności przedsiębiorstwa. Agnieszka Szwaj podsumowała, że mobilność przyszłości będzie CASE, od angielskiego skrótu. Samochody mają być połączone ze światem, autonomiczne, elastycznie współdzielone z innymi użytkownikami i elektryczne.
Rzut oka na raport W badaniu ankietowym uczestniczyli przedstawiciele 110 firm. 52,8 proc. reprezentowało branżę ściśle transportową, u 82 proc. dominowała flota ponad 3,5 tony DMC, 37,1 proc. zatrudniało do 10 pracowników – potwierdza to rozdrobnienie sektora transportowego. Kolejny dowód stanowi wielkość floty: po 33,7 proc. ma od 1 do 5 oraz od 6 do 50 pojazdów. Aż 6 na 10 respondentów rozumie, że nadchodzi koniec ery silników spalinowych. Zdają sobie sprawę, że zakaz sprzedaży takich samochodów zostanie wprowadzony w życie. Jednakże tylko 1 na 10 planuje zelektryfikować flotę, wliczając w to „trakcję wodorową”. |
T&M nr 7/8-2022
Tekst: Leon Bilski
Add comment