Coraz lepsze
Brak innowacji oznacza regres. MAN wychodząc z tego założenia wprowadza zmiany w nowej generacji ciężarówek zaprezentowanej w zeszłym roku.
Modele TGX, TGS, TGM i TGL stają się jeszcze bardziej oszczędne, bezpieczne, przyjazne dla użytkowników.
Cześć zmian wprowadzono od lipca, inne poczekają do października, względnie do końca bieżącego lub do początku przyszłego roku. Listę dostępnych już, lipcowych innowacji otwiera nowy system dynamicznej adaptacji momentu obrotowego w silniku D26 (dla D38 będzie w październiku). Generalnie służy on optymalizacji pracy jednostki napędowej. Na wykresie zużycia paliwa dla każdego silnika istnieją pola, w których silnik może pracować z największą efektywnością, a zatem zużywając relatywnie najmniej paliwa, pola uzależnione od momentu obrotowego i liczby obrotów. Opracowany przez MAN system inteligentnego, dynamicznego dostosowania momentu obrotowego automatycznie dąży do wykorzystania tych pól. Program jazdy Efficiency Plus służy właśnie do dynamicznego obniżenia momentu obrotowego, przy czym nie może to powodować przełączenia biegu. System jest dostępny z tempomatem MAN Efficient Cruise bazującym na systemie GPS lub bez tego tempomatu.
Również od lipca, przy zakupie TGX i TGS można zamawiać dwa systemy: przeciwdziałający kolizjom podczas zmiany pasa ruchu oraz MAN Cruise Assist aktywnie wspomagający kierowcę. Po kolei, pierwszy system, w porównaniu z dotychczasową funkcją ostrzegania przy zmianie pasa, aktywnie ingeruje w pracę elektrycznie wspomaganego układu kierowniczego. Wszystko po to, aby uniknąć kolizji z pojazdami poruszającymi się pasem, na który kierowca MAN-a zamierza się dostać.
Automatyczne prowadzenie
MAN Cruise Assist, pracujący w oparciu o radary i kamery, automatycznie zarządza układem napędowym, hamulcowym i kierowniczym na autostradach i drogach szybkiego ruchu o parametrach podobnych do autostrad, w całym przedziale dopuszczalnych prędkości. Kierowca musi trzymać ręce na kierownicy, kiedy Cruise Assist automatycznie prowadzi pojazd w ramach pasa ruchu, zachowuje wymagany przepisami minimalny odstęp od znajdującego się przed nim pojazdu i zmniejsza prędkość za zatrzymującym się pojazdem aż do całkowitego wyhamowania, na przykład w korku. Po krótkim postoju pojazd rusza automatycznie. Ułatwia to życie kierowcy nie tylko podczas jazdy w trybie stop and go, wymagającej wyjątkowej koncentracji, lecz także na dłuższych odcinkach, przy dużym natężeniu ruchu. Warto dodać, iż pojazd jest nie tylko utrzymywany na środku pasa ruchu, ale także jedzie – jak w przypadku większości kierowców – lekko przesunięty w prawo, ze zmiennym odstępem powyżej 20 cm od zewnętrznego oznakowania pasa. Jeżeli MAN przejeżdża obok pojazdu stojącego na pasie awaryjnym lub jeżeli barierka drogowa znajduje się niedaleko pasa jazdy, system automatycznie przesuwa tor jazdy bardziej w kierunku środka pasa, aby zwiększyć odstęp od przeszkody.
Optiview czyli bez lusterek
Dla TGM wspomniany system przeciwdziałąjący kolizjom oraz – dostępne już dla TGX i TGS – systemy wspomagania przy zmianie pasa i przy skręcaniu będzie można zamawiać od października. Październik to przede wszystkim debiut systemu MAN Optoview. MAN stanie się więc kolejną marką oferująca ciężarówki z kamerami zamiast lusterek. W tym przypadku mamy pięć kamer, po dwie wąsko- i szerokokątne po każdej stronie auta oraz przy słupku A, zamiast lusterka przedniego. Obrazy z bocznych kamer są prezentowane w kabinie kierowcy, w jakości HD, na dwóch dużych monitorach umieszczonych na słupkach A, na wysokości osi widzenia kierowcy. Po stronie pasażera jest wyświetlacz o średnicy 15 cali, po stronie kierowcy mniejszy, 12 cali, aby zrównoważyć różne odległości patrzenia. Jasność i kontrast obrazów są automatycznie dostosowywane do oświetlenia otoczenia. W razie potrzeby istnieje możliwość manualnej regulacji jasności, np. podczas jazdy nocą. Służy do tego moduł obsługi znajdujący się w drzwiach po stronie kierowcy i pasażera, w miejscu gdzie w przypadku klasycznych lusterek są przyciski do ich regulacji. Piąta kamera rejestruje niewidoczną strefę bezpośrednio przed pojazdem. Obraz z dużą rozdzielczością przesyłany jest przy prędkości do 10 km/h na ekran systemu medialnego o średnicy 12 cali.
W październiku zadebiutuje na rynku, w kabinach GM i GX nowa osłona przeciwsłoneczna. Została ona zoptymalizowana pod względem aerodynamicznym, tak aby strumień powietrza przesuwał się obok słupka przy dachu w sposób ciągły, unikając niekorzystnych przerw w przepływie. Dzięki temu nowa osłona po raz pierwszy pozwala na zmniejszenie zużycia paliwa w stosunku do egzemplarza bez takiej osłony. Jak chwali się MAN, 510-konny ciągnik MAN TGX z różnymi, nowymi rozwiązaniami pali o 3,7 proc. mniej, co potwierdziła niezależna organizacja TUV Sud.
Oprócz poprawy efektywności zużycia oleju napędowego w przypadku D26 i D38, wszystkie nowe silniki D08, D15 i D26 będą spełniać od października 2021 wymagania nowej normy Euro 6e. Od 1 stycznia 2022 jest ona obowiązkowa dla wszystkich nowo zarejestrowanych pojazdów. W przypadku D38 zgodność z Euro 6e nastąpi właśnie w styczniu.
Zdalna aktualizacja
I tak doszliśmy w naszej opowieści do stycznia. Wtedy liczne funkcje pojazdu, m.in. MAN Efficient Cruise i MAN Time Control będzie można aktywować online. W ogóle MAN mocno stawia na zdalną aktualizację oprogramowania, Over-the-Air (OTA).
Trochę wcześniej, od końca br. zostanie włączony do sieci system zarządzania awariami pojazdów ułatwiający pracę stacji serwisowych MAN-a. Będzie on im udostępniał do wglądu, z wyprzedzeniem, za pośrednictwem Over-the-Air, wszystkie istotne dane o pojeździe. Dzięki temu personel warsztatu będzie mógł szybko, optymalnie przygotować się do przeprowadzenia naprawy, jeszcze zanim ciężarówka się zjawi.
T&M nr7-8/2021
Tekst: Leon Bilski
Add comment