Cel dwa tysiące autobusów
Solaris planuje zwiększyć wydajność fabryki i aby duży rekordowe zakupy samorządów.
W tym roku Solaris prognozuje sprzedaż 1,6 tys. autobusów, która jest blisko maksymalnych możliwości pracującej na dwie zmiany fabryki. Docelowo, po usprawnieniach w niej podniosą zdolności produkcyjne do 2 tys.
W 2018 roku spółka sprzedała 1226 autobusów miejskich, o ponad 170 mniej niż w 2017 roku. Przychody jednak wzrosły do 1867 mln zł, o 17 mln więcej niż rok wcześniej. W Polsce Solaris pozostał liderem sprzedaży z wynikiem 402 autobusów, co dało mu 33 proc. rynku, gdy w 2017 roku marka zdobyła połowę rynku.
Prezes spółki Javier Calleja wskazuje, że udział rynkowy jest dwukrotnie wyższy od kolejnego konkurenta. Dlatego nie jest zaniepokojony spadkami, wskazuje że przyczyn jest kilka, w tym przejście na nowe napędy (coraz więcej elektrycznych autobusów zamiast wyposażonych w silniki diesla) i przejęcie wielkopolskiego producenta autobusów przez hiszpańskiego producenta pociągów CAF.
Prezes Solarisa uważa, że elektryfikacja napędów jest szansą dla spółki, która dostarczyła lub jest w trakcie budowy ponad 400 elektrycznych autobusów dla odbiorców z szesnastu państw: od Finlandii po Hiszpanię. Autobusy przejechały niemal 11 mln km, a rekordzista pokonał już ćwierć mln km.
Calleja podkreśla, że Solaris ma mocną pozycję w segmencie autobusów elektrycznych. W Polsce w 2016 roku zarejestrowano 54 ebusy, w tym 44 Solarisy (81 proc. rynku), w 2017 roku 114 autobusów (47 Solarisów – 41 proc. rynku) i w 2018 roku 46, w tym 29 Solarisów (63 proc. rynku).
Duże zainteresowanie alternatywnym napędem utrzymuje się także w Europie, gdzie rynek ebusów w 2016 roku wzrósł o 46 proc., w kolejnym o 182 proc. i w ostatnim o 22 proc. Solaris wykonał w Europie ponad 2 tys. studiów wykonalności stworzenia linii z elektrycznymi autobusami.
Konkurencja jest jednak mocna. W 2018 roku w Europie BYD zdobył 25 proc. rynku, Solaris 17 proc., VDL 13 proc., Yutong 9 proc. i SOR 6 proc. Prognozy na 2030 rok mówią, że 45,2 proc. autobusów będzie miało bateryjny (elektryczny) napęd, 16,5 proc. hybrydowy, 12,5 proc. wodorowy i 18,2 proc. gazowy. Solaris spodziewa się, że tegoroczny popyt w Polsce i Europie utrzyma się na wysokim poziomie.
Spółka inwestuje w szkolenia (1,2 mln zł w 2018 roku) i promocję zawodu. Zachęciła ośmioro gimnazjalistów (w tym dwie dziewczyny) do zapisania się do klas patronackich w szkole branżowej.
Solaris przygotowuje także nowe modele. Kończy prace nad pierwszym prototypem 12-metrowego autobusu napędzanego wodorem, który zapewni 350 km zasięgu. Przygotowuje 24-metrowy, 2-przegubowy trolejbus. Wiosną trafi on na testy do Gdyni. Kolejny egzemplarz będzie napędzany energią z akumulatorów. Nowością jest także bardzo lekki 12-metrowy autobus, o pół tony lżejszy od standardowych pojazdów. Dwa egzemplarze modelu przez najbliższy rok będą poddawane testom wytrzymałościowym.
Całość akcji Solarisa ma CAF, który w 2018 roku podpisał porozumienie z PFR o odsprzedaży państwowemu funduszowi 35 proc. akcji spółki, co do tej pory nie zostało sfinalizowane.
T&M nr 2/2019
Tekst: Robert Przybylski
rp
Add comment