PAKIET MOBILNOŚCI
Władze Unii Europejskiej podjęły ostateczną decyzję dotyczącą tzw. Pakietu Mobilności, zakładającego szereg poważnych zmian dla przedsiębiorstw transportowych. Poprawki zgłaszane przez stronę polską oraz inne kraje europejskie, mające na celu złagodzenie niezwykle restrykcyjnych przepisów Pakietu Mobilności, zostały ostatecznie odrzucone przez Parlament Europejski. Niestety, wiąże się to z nieuchronnym wejściem w życie postanowień niekorzystnych dla polskich firm transportowych.
Pakiet Mobilności zakłada zmiany w obszarach dotyczących, czasu pracy kierowców, tachografów, delegowania kierowców czy kontroli drogowych, co finalnie łączy się ze znaczną podwyżką kosztów dla przedsiębiorców.
Można stwierdzić, iż największe kontrowersje wzbudza przegłosowane postanowienie, zakładające obowiązek powrotu samochodu ciężarowego do kraju rejestracji przedsiębiorstwa, nie rzadziej niż raz na 4 tygodnie. Co za tym idzie, samochody operujące na zachodzie Europy będą zobowiązane do przymusowego powrotu do Polski. Ponadto, przewoźnicy drogowi zostaną objęci przepisami dotyczącymi delegowania pracowników. Wprowadzony zostanie również zakaz wykonywania odpoczynków trwających ponad 45 godzin w kabinach pojazdów. Kolejnym niekorzystnym rozwiązaniem są przepisy wprowadzające ograniczenia dla kabotażu w postaci zakazu kabotażu obowiązującego przez 4 kolejne dni, zaraz po wykonaniu trzech takich tras.
Część postanowień Pakietu Mobilności weszło w życie już w tym roku. Zmiany te dotyczą głównie czasu prowadzenia pojazdów, wymaganych przerw oraz okresów odpoczynku. Tym samy obowiązuje już możliwość odbierania dwóch skróconych tygodniowych odpoczynków pod rząd czy możliwość wydłużenia czasu jazdy kierowców o godzinę lub dwie, w wyjątkowych okolicznościach, tak aby mogli oni dotrzeć do centrum operacyjnego pracodawcy. Tak samo, kierowca obowiązany jest wracać, co cztery tygodnie do bazy pracodawcy. Tymczasem zmiany dotyczące między innymi zakresu delegowania pracowników, dostępu do zawodu przewoźnika oraz kabotażów wejdą w życie za 18 miesięcy, tj. na początku roku 2022. Ostatni element Pakietu Mobilności, zostanie wprowadzony w roku 2024 i będą to postanowienia dotyczące tachografów, które umożliwią zdalne kontrolowanie położenia pojazdów. W 2026 roku władze Unii Europejskiej zakładają, iż powyższy obowiązek dotyczyć będzie również środków transportowych o dopuszczalnej masie całkowitej do 2,5 tony.
Podsumowując, należy stwierdzić, iż założenia przewidywane w Pakiecie Mobilności, forsowane przez kraje Europy zachodniej bez wątpienia odbiją się na kondycji polskich przedsiębiorstw. Strona polska wraz z innymi państwami europejskimi nieustannie podnosiła fakt naruszania konkurencyjność na europejskim rynku transportowym, co niestety nie przełożyło się na wyniki głosowania dotyczącego postanowień, wskazanych powyżej.
Anna Sikora – Prawnik Kancelarii Prawnej Viggen
Add comment