Scania podsumowała rok 2022
Choć tegoroczne rejestracje Scanii w Polsce są mniejsze od ubiegłorocznych, a udział rynkowy spadł do 13 proc., dyrektor generalny Scania Polska Wojciech Rowiński zalicza rok do udanych.
Wskazuje na duży popyt, który nie maleje nawet pod koniec roku, a także na wysoką sprzedaż pojazdów używanych.
Do końca listopada marka zarejestrowała 3764 nowe pojazdy ciężarowe (60 proc. z kontraktem serwisowym) oraz 4079 po raz pierwszy rejestrowanych w Polsce samochodów ciężarowych.
Scania Finance zapewniła finansowanie 1637 nowych Scanii, co stanowi 45 proc. sprzedaży. W latach nielimitowanych dostaw, np. w 2019 roku, gdy zarejestrowano 4988 Scanii, udział własnego finasowania sięgał 42 proc. – Problemy z komponentami nie skończyły się – ostrzega Rowiński. Trwa kampania uzupełniająca 800 aut, które wyjechały z fabryk z niekompletnymi wiązkami w drzwiach.
Dyrektor podkreślił, że wojna wywołała efekt domina, jednak widać poprawę. – Przed 24 lutego czas oczekiwania na samochody sięgał kilkunastu miesięcy, teraz zmalał do 6-9 miesięcy – wskazuje Rowiński.
Przewiduje, że tegoroczny rynek po raz kolejny przekroczy 30 tys. samochodów ciężarowych, a ten wysoki poziom tłumaczy koniecznością wymiany starzejącego się taboru po poprzednim boomie dostaw.
W Europie zniknął z oferty stary silnik. Od początku grudnia ostatnia fabryka w Europie w Zwolle przeszła na nowe diesle, nazywane Super. Jednak dyrektor Scania Polska zwrócił uwagę na rozwój marki w segmencie nowych usług i technologii: rozbudowuje system zarządzania flotą i rozwija go w kierunku oprogramowania do zarządzania transportem. Nowością jest oferta Pro Care i Fleet Care (prewencyjna wymian komponentów oraz zdalny nadzór nad stanem pojazdu).
W przyszłym roku Scania dostarczy pierwsze modele z napędem elektrycznym, których próby u klientów trwały przez 2022 rok. Do nowych napędów przygotowują się serwisy. Marka ma ich 40 (w tym 12 należących do inwestorów prywatnych), zatrudnia 413 mechaników, ale szkolenia będzie prowadzić selektywnie, w tych warsztatach, w których obsługiwane będą zeroemisyjne modele. – W przeciwnym wypadku pracownicy bez kontaktu z elektrycznymi modelami zapomną czego się nauczyli – wyjaśnia szef serwisu Krzysztof Rosół.
Dodaje, że w 2022 roku znacząco wzrosła liczba przeprowadzonych napraw głównych silników i skrzyń biegów. – Przewoźnicy wydłużali użytkowanie pojazdów, średnia użytkowania przekroczyła 4 lata i niektóre musiały przejść remont, co było opłacalne, ponieważ samochody na rynku wtórnym podrożały o 20 proc. – stwierdza Rosół.
Marka rozbudowuje serwisy lakierniczo-naprawcze, powiększy liczbę kabin lakierniczych z 3 do 5, zaś 10 serwisów ma stanowiska do prostowania ram.
Scania Polska uruchomiła elektroniczną obsługę klientów, w biurze pracuje 5 robotów, wykonujących proste i powtarzalne czynności.
T&M nr 12/2022
Tekst: Robert Przybylski