Opony do naczep
Na nich spoczywa ładunek. Przebiegi osiągane przez opony w naczepach zależą od wielu czynników, takich jak odpowiedni dobór do rodzaju transportu, drogi po których się poruszamy, właściwe ciśnienie, prawidłowa eksploatacja.
Eksperci oponiarskich koncernów unikają jednak podawania konkretnych przebiegów. Z naszych rozmów z właścicielami i managerami dużych firm transportowych wynika, że dystanse od nowości przekraczające 200 tys. km są na porządku dziennym. W przypadku długich, międzynarodowych tras i opon premium można osiągnąć lepsze rezultaty, nawet znacznie ponad 300 tys. km.
Nie sposób odmówić racji wspomnianym ekspertom, gdy argumentują, że na to, ile kilometrów zrobi się na naczepowej oponie wpływa wiele spraw. Zbyt wiele, żeby gwarantować jakiekolwiek przebiegi. Łukasz Maćkowski, lead field engineer – quality & evaluation z Bridgestone Sales Polska wylicza tuzin zmiennych: odpowiedni dobór opony do rodzaju zastosowań, dostosowanie ciśnienia do przenoszonych obciążeń, okresowa rotacja opon względem osi, ustawienie geometrii zestawu ciągnik siodłowy plus naczepa, stan techniczny naczepy, rodzaj i ciężar ładunku, rozkład ładunku na naczepie, rodzaj nawierzchni drogi, doświadczenie kierowcy, wreszcie grupa produktu (premium, średnia, budżetowa), producent i rozmiar.
Nie przeciążaj i zadbaj
– Trudno o jednoznaczne określenie wytrzymałości ogumienia – mówi Artur Posłuszny z ITR CEE, dystrybutora opon Yokohama w Polsce. – Na ostateczny przebieg wpływ mają zarówno stosowane przez producentów technologie, jak i odpowiedni montaż czy sposób użytkowania. Zależy to także od stylu jazdy kierowcy, warunków drogowych czy nawierzchni, konserwacji i warunków przechowywania. Stopień i szybkość zużycia opony zależy też od utrzymywania prawidłowych obciążeń osi. Zdaniem japońskich inżynierów koncernu Yokohama, stałe przeciążenie pojazdu o 30 proc. skróci zakładany przebieg opony do 70 proc.
Przewoźnik powinien dbać o ogumienie we własnym interesie, chodzi wszak o jego pieniądze wydawane nie tylko na opony, ale również na ich naprawy i na paliwo. Bo opór toczenia opon stanowi ponad 40 proc. oporów całego zestawu.
Prawidłowa eksploatacja to przede wszystkim regularne przeglądy ogumienia, rotacja kół na osiach, w pojeździe i między pojazdami – uważa Marcin Cywiński, marketing manager commercial vehicle tires w Continental Opony Polska. Poza tym regularne sprawdzanie ciśnienia, stanu felgi, układu hamulcowego, które również wpływają na żywotność ogumienia. Można częściowo wyeliminować wiele problemów instalując system monitorowania ciśnienia w pojeździe, dzięki czemu skracamy obsługę w czasie serwisowania, oraz przed wyruszeniem w drogę.
Sprawdzaj co dwa tygodnie
Ciśnienie jest szalenie istotne w transporcie, jeszcze bardziej niż w autach osobowych. Odpowiednie liczba barów w oponach jest niezbędna, aby uzyskać optymalne zużycie paliwa oraz zwiększyć żywotność i trwałość ogumienia.
– Europejska Organizacja Techniczna ds. Opon i Obręczy (ETRTO) zaleca sprawdzanie ciśnienia, co dwa tygodnie, na zimnych oponach, dwie-trzy godziny po zatrzymaniu pojazdu – informuje Janusz Krupa, menadżer marketingu opon użytkowych Polska Ukraina w Goodyear Dunlop Tires Polska. – Wysoka temperatura opon może zmienić wartość ciśnienia, a wszystkie zalecenia, co do jego prawidłowej wysokości dotyczą parametrów przy standardowej temperaturze otoczenia. Ciśnienie w oponach musi być nie tylko dostosowane do obciążenia, ale także zgodne z zaleceniami producenta ogumienia. Zbyt niskie ciśnienie w oponie powoduje wzrost jej temperatury, co skutkuje wyższym zużyciem paliwa i w konsekwencji może prowadzić do przedwczesnego zużycia ogumienia. Ponadto zmienia się kształt powierzchni styku opony z nawierzchnią, co powoduje przyspieszone zużycie nadmiernie uginających się barków. Jest to szczególnie istotne w przypadku ogumienia podwójnego, czyli opon pracujących w parach. Przyjmuje się, że ciśnienie mniejsze o 20 proc. od zalecanego może spowodować skrócenie żywotności opony nawet o 20 proc. Z kolei zbyt wysokie ciśnienie w oponie przyspiesza jej punktowe zużycie i powoduje znaczne obniżenie komfortu jazdy. Opona zużywa się wówczas nierównomiernie. Zmniejsza się również powierzchnia styku z podłożem, a pogorszeniu ulega trakcja.
Gdy nadejdzie czas wymiany
– W pierwszej kolejności klient powinien dobrać odpowiednie opony na osie wleczone, które charakteryzują się indeksem nośności i prędkości dostosowanym do ciągnionych pojazdów – podkreśla Janusz Krupa (Goodyear).
Artur Posłuszny (Yokohama) nie ukrywa, że w polskich warunkach głównym czynnikiem wpływającym na wybór opon jest relacja ceny do jakości i dodaje:
– Większość klientów szuka opon gwarantujących bezpieczeństwo i jak najdłuższy przebieg. Przewoźnicy poszukują ogumienia zapewniającego niższe zużycie paliwa, a jednocześnie maksymalną wytrzymałość, bez ryzyka awarii unieruchamiających pojazd.
Marcin Cywiński z Continentala wskazuje na jeszcze inne czynniki. Zależy jaka marka była na fabrycznym wyposażeniu naczepy, czy flota ma preferowanego dostawcę, czy posiada kontrakt na dostawę z producentem ogumienia. Jeżeli posiada, to czy znajdują się w nim np. wymagania w stosunku do sezonowej wymiany ogumienia, typu transportu, klauzule firm ubezpieczeniowych.
Nie można zapomnieć o czymś takim, jak zaufanie do marki. Łukasz Maćkowski (Bridgestone) podkreśla, że producenci opon premium często oprócz najwyższej jakości produktów oraz łatwej dostępności oferują również dodatkowe usługi. Przykładowo Bridgestone dla swoich klientów przygotowała kompleksowy program Total Tyre Care, który obejmuje: Total Tyre Service (profesjonalny serwis opon i wsparcie w całej Europie), Total Tyre Life (wysokiej jakości nowe i bieżnikowane opony), oraz Total Tyre Systems (narzędzia kontrolne i spersonalizowane raporty). W przypadku nagłych awarii Bridgestone zapewnia również usługę wsparcia Service Europe, która gwarantuje minimalizację czasu przestoju pojazdów należących do floty. 81 procent ciężarówek wraca na trasę w czasie krótszym niż trzy godziny. Usługa jest dostępna non stop i w wielu językach.
Niższe profile
W ostatnich latach producenci proponują coraz więcej modeli niskoprofilowych, choć najpopularniejszym, 22,5-calowym rozmiarem pozostaje 385/65. Łukasz Maćkowski (Bridgestone) przypomina, że dyrektywa europejska 96/53/EC, określająca dopuszczalne maksymalne wymiary opon, oraz obciążenia dla transportu w ruchu międzynarodowym na terenie Unii zakłada maksymalną wysokość pojazdu (zestawu ciągnik i naczepa) do 4 m. Producenci naczep wraz z producentami opon nieustannie szukają nowych rozwiązań, aby zapewnić jak największą, możliwą do wykorzystania przestrzeń transportową. Ponieważ jedynym rozwiązaniem zwiększenia objętości – bez zmiany zewnętrznych dopuszczalnych wymiarów – było obniżenie poziomu załadunkowego, producenci opon dostosowali (zmniejszyli) rozmiar opon poprzez zmianę ich profilu.
W praktyce często wygląda to tak, że rozmiar 385/65 R22.5 jest kojarzony z 315/80 R22.5 w ciągniku siodłowym, natomiast 385/55 R22.5 z 315/70 R22.5. Profil 55 w naczepach jest stosowany przeważnie w transporcie objętościowym, ale również w ogólnym, a nawet chłodniczym.
Więcej, dłużej, mniej, ciszej
Tak Marcin Cywiński z Continentala zaczął odpowiedź na pytanie o postęp techniczny, technologiczny w tym ogumieniu. A więc większe przebiegi, dłuższa żywotność, mniejsze opory toczenia, cichsze ogumienie. Jedną z nowy tendencji jest specjalizacja ogumienia naczepowego pod wybrane typy transportu. Na przykład inne wymagania są wobec opony naczepowej w transporcie drobnicowym, a czego innego oczekuje się w transporcie płynów. W samych oponach wielkich zmian nie ma, raczej ewolucja. Więcej dzieje się w świecie otaczającym oponę, czego przykładem elektroniczny i zdalny nadzór nad ciśnieniem i temperaturą.
Z nowatorskich rozwiązań wprowadzanych przez czołowych producentów można odnotować mieszankę NanoPro-Tech Bridgestone’a, radykalnie zmniejszającą wewnętrzne tarcie między cząsteczkami molekularnymi. Zmniejsza to utratę energii podczas obracania się opony, czyli redukuje opór toczenia i tym samym spalanie oleju napędowego. Z kolei Slim Bead to stopka Bridgestone’a, którą cechuje lżejsza konstrukcja przy zachowaniu najwyższej odporności na uszkodzenia, oraz zmniejszonych oporów toczenia.
Yokohama opracowała technologię Zenvironment gwarantująca wyjątkową trwałość, dłuższe przebiegi, oraz lepsze przygotowanie do bieżnikowania. Technologia ta wykorzystuje m.in. innowacyjną metodę mieszania składników gumy, nową konstrukcję bieżnika i karkasu, dzięki którym opona jest bardziej elastyczna i odporna na zużycie.
Charakterystyki wybranych opon naczepowych
Bridgestone
Ecopia H-Trailer 001jest dostępna w rozmiarach 385/65 R22.5 i 385/55 R22.5. Zastosowano w niej mieszankę NanoPro-Tech ograniczającą wewnętrzne tarcie między różnymi jej składnikami na poziomie cząsteczkowym. Ograniczenie strat energii przekłada się z kolei na niższy opór toczenia, a jednocześnie nie ma wpływu na inne parametry opony, takie jak trzymanie się drogi, przyczepność na mokrej nawierzchni i przebieg. W tym naczepowym modelu opór toczenia został dodatkowo zmniejszony dzięki nowej mieszance bocznej. Z kolei Waved Belt to falisty pas z 10 stalowych kordów tworzący pierwszą i drugą warstwę opasania. Zalety takiego rozwiązania to mniejsze napięcia i rozciągania na krawędziach opasania.
R 168+ można nabyć w rozmiarze 385/65 R22.5. Model ten ma dokładnie to, czego najbardziej potrzebują floty regionalne: bardzo trwały karkas i bardzo dobry potencjał przebiegu, który ogranicza ogólny koszt eksploatacji opon. Dodatkowo charakteryzuje się niższym oporem toczenia, a to wywiera znaczy wpływ na zużycie paliwa. Dzięki solidnej budowie karkasu i wykorzystaniu wysokowydajnej mieszanki, opony są trwałe. Oprócz wzmocnionej mieszanki, która gwarantuje lepsze osiągi i wyższą odporność na zużycie, w R168+ zastosowano także szerszy pas górny zapewniający lepszą ochronę przed przebiciem, oraz specjalny wzór bieżnika. Wzór ten zapobiega zatrzymywaniu kamieni między klockami i odrywaniu się kawałków opony.
Firestone
FT522, rozmiar 385/65 R22.5. Model ten zaprojektowano z myślą o długim okresie użytkowania i zapewnianiu doskonałych parametrów na mokrej nawierzchni, a także odporności na nieregularne zużycie. Ma wytrzymały karkas, który zapewnia dłuższą żywotność i większy potencjał bieżnikowania. Pozwala to zmniejszać koszty związane z oponami w przeliczeniu na kilometr przez cały okres użytkowania. Nowe produkty marki Firestone wykorzystują także technologię Slim Bead, która redukuje objętość wypełniaczy, a przez to wagę opony, ograniczając tym samym zużycie paliwa.
Yokohama
RY023T, dostępna w rozmiarach: 215/75 R17.5, 235/75 R17.5, 245/70 R19.5, 265/70 R19.5, 285/70 R19.5. Opona dedykowana do transportu regionalnego i eksploatacji na autostradzie, przeznaczona naczep. Głębokie, pomocnicze rowki na żebrach umożliwiają doskonałe odprowadzanie wody, poprawiając trakcję na mokrej nawierzchni. Dzięki szerokiej, pięciożebrowej konstrukcji opona zachowuje odporność na przecięcia i ukruszenia, zapewniając długi przebieg.
RY357 dostępna jest w rozmiarach: 385/55 R22.5, 385/65 R22.5. Przeznaczona do naczep i przyczep, zaprojektowana do wykorzystywania na autostradach, oraz w transporcie regionalnym. Przy zastosowaniu na oś naczepy zapewnia długi przebieg i odporność barku bieżnika na zużycie. Pięciożebrowa rzeźba bieżnika zapewnia równomierne zużycie i przyczepność na mokrej nawierzchni. Specjalna konstrukcja karkasu zwiększa wytrzymałość opony i jest dobrze dostosowana do bieżnikowana.
Tekst: Jacek Dobkowski
T&M nr 7/8-2016
Add comment