Wahania sezonowe

Leasing maszyn pozwala na elastyczne planowanie wydatków, także na korzystanie ze sprzętu wtedy, kiedy jest niezbędny.

Przedstawiciele leasingodawców zwracają uwagę na sezonowość. Rynek maszyn budowlanych zdecydowanie podlega sezonowości, podkreśla Monika Sobczyk, product manager EFL. Największe ożywienie zwykle obserwujemy w miesiącach wiosennych, ale też pod koniec roku. Niemniej jednak z uwagi na zmieniające się warunki atmosferyczne te różnice nie są aż tak duże jak jeszcze dekadę wcześniej. Otoczenie makroekonomiczne, planowane inwestycje są niewątpliwie czynnikami, które mają wpływ na decyzje inwestycyjne przedsiębiorców.

Ważny kalendarz

Józef Pawlak, właściciel firmy Passa, omawia kilka czynników wpływających na sezonowość leasingu. A więc przede wszystkim koniec roku podatkowego. W niektórych firmach może być okresem, kiedy jest większa skłonność do zawierania umów leasingowych. W przypadku niektórych firm istnieje także presja na wykorzystanie budżetu przed końcem roku, co może prowadzić do zwiększonego popytu na leasing.

Rozpoczęcie nowego roku budżetowego też ma znaczenie. Na początku roku wiele firm decyduje się na inwestycje w nowy sprzęt lub pojazdy poprzez leasing. Jest to czas, w którym wiele firm przegląda swoje budżety i podejmuje decyzje dotyczące planowanych inwestycji, co może prowadzić do zwiększonego popytu na leasing jako jednej z najczęstszych form finansowania.

Sezonowość w zależności od sektora. Obecnie taka sezonowość jest znacznie ograniczona, należy jednak zauważyć, że występuje ona jeszcze w niektórych sektorach, takich jak budownictwo czy rolnictwo. Dla tych branż gorszy może być okres zimowy, gdy ze względu na niższe temperatury wszystko jest spowolnione.

Barometr co kwartał

Monika Sobczyk przytacza rezultaty kwartalnego badania „Barometr EFL” dotyczącego nastrojów inwestycyjnych przedsiębiorców z branż: transportowa, HoReCa, usługi, handel, produkcja, budownictwo. Z najnowszego „Barometru” na pierwszy kwartał br. wynika, że subindeks dla branży budowlanej wyniósł 54,1 pkt. Jest to drugi, po TSL, najwyższy wskaźnik wśród sześciu badanych branż. Co więcej, wartość wskaźnika już po raz drugi z rzędu przekroczyła próg 50 pkt., co oznacza, że nastroje lekko się poprawiają.

Na wyższą w ujęciu kwartalnym wartość subindeksu „Barometru EFL” dla budownictwa wpływ miały prognozy we wszystkich badanych obszarach. Otóż 28 proc. firm budowlanych prognozuje wzrost zamówień w pierwszych miesiącach br. W pierwszym kwartale ub.r. grupa optymistów była nieco mniejsza i wynosiła 23 proc. Większe zamówienia pozytywnie wpływają na płynność finansową. Jej poprawy spodziewa się 23 proc. przedsiębiorców, tyle samo ile kwartał wcześniej.

Pozytywnie o sektorze świadczą także plany inwestycyjne. 16 proc. firm budowlanych prognozuje więcej inwestycji w pierwszym kwartale 2024, to o 6 punktów procentowych więcej niż pod koniec 2023 r. i najwyższy wynik od kilku lat. Wciąż jednak zdecydowana większość zapytanych (57 proc.) uważa, że inwestycje pozostaną na niezmienionym poziomie co ostatnio. Jednak warto odnotować, że liczna grupa firm wskazuje na mniejsze inwestycje (27 proc.).

Plan lub potrzeba chwili

– Najczęściej finansowanym przez nas sprzętem budowlanym są koparki, maszyny do robót drogowych, maszyny do robót ziemnych, rusztowania i żurawie – wylicza Monika Sobczyk z EFL. – W budownictwie, zwłaszcza drogowym, wykorzystywany jest sprzęt typu wywrotki czy betoniarki, które w przypadku leasingu zaliczane są do innego assetu, mianowicie truck. Sprzęty budowlane to dość kosztowna inwestycja. Z naszych obserwacji wynika, że klienci zwykle planują tego typu zakupy. Zdarzają się sytuacje, że pojawia się nieplanowany kontrakt i żeby go zrealizować potrzebny jest sprzęt tu i teraz. Tu z pomocą przychodzą firmy wynajmujące sprzęt.

Do wszelkiego rodzaju dużych pojazdów komercyjnych odnosi się Józef Pawlak z Passy. Czas leasingu w takich przypadkach waha się w granicach od trzech do siedmiu lat. To dłuższy okres niż w przypadku aut dostawczych czy osobowych.

– Decyzja klienta dotycząca leasingu może być uzależniona od wielu czynników, takich jak indywidualne preferencje, potrzeby finansowe, plany biznesowe czy dostępność środków finansowych – dodaje Józef Pawlak. – Ogólnie rzecz biorąc, istnieją różne podejścia do planowania leasingu. Niektórzy klienci preferują planowanie z wyprzedzeniem, co oznacza, że zaczynają rozważać możliwości leasingu wcześniej, zanim faktycznie pojawi się potrzeba zakupu lub wymiany sprzętu. Takie podejście pozwala klientom na dokładne zbadanie różnych opcji leasingowych, porównanie ofert, negocjację warunków umowy i dostosowanie leasingu do swoich planów biznesowych lub osobistych. W niektórych przypadkach klienci mogą podjąć decyzję o leasingu na ostatnią chwilę, na przykład gdy nagle pojawi się potrzeba zastąpienia uszkodzonego sprzętu lub dodatkowego finansowania dla nowego projektu. W takich sytuacjach klient może być zmuszony do szybkiego działania i wyboru najbardziej odpowiedniej oferty leasingowej dostępnej w danym momencie.

Należy przy tym wszystkim podkreślić, że oferty różnych firm leasingowych mogą od siebie odbiegać nie tylko warunkami cenowymi, ale także i wymogami formalnymi dotyczącymi dokumentów przedstawianych przez wnioskodawców.

T&M nr 3/2024

Tekst: Jacek Dobkowski