Volkswagen Crafter jeszcze lepszy
Ponieważ minęło już osiem lat od rozpoczęcia jesienią 2016 seryjnej produkcji drugiej generacji Craftera, w Polsce, auto przeszło modernizację.
Najważniejsze, że nadal samochód wyjeżdża z fabryki w naszym kraju, konkretnie z Białężyc koło Wrześni, w woj. wielkopolskim, jego techniczny bliźniak MAN TGE także. Zmiany w zewnętrznym wyglądzie VW można uznać za kosmetyczne, np. inny, przedni zderzak. Miejsce na tablicę rejestracyjną było żebrowane, teraz płaskie. W rzeczy samej korekty karoserii w dostawczych są trudniejsze niż w osobowych i często niekoniecznie potrzebne. Ważne, że Crafter nadal jest rozpoznawalny i że patrzy się na niego z przyjemnością. A całkiem efektowne, srebrne alufelgi to jedna z wielu opcji w testowym wozie, tak samo jak otwieranie tylnych drzwi o 270 st. Sporo nowinek wprowadzono w kabinie, od razu zauważysz cyfrowe „zegary”, digital cockpit oraz trochę inną kierownicę. Elektroniczny zestaw wskaźników możesz konfigurować przyciskami na prawym ramieniu kierownicy. Do wyboru pozostają dwa widoki (view) oraz trzy tła, m.in. opcjonalna nawigacja. Zawsze kierowca widzi zasięg, zewnętrzną temperaturę i bieg na którym podąża do przodu (o ile nie jest wciśnięte sprzęgło). Zawsze ma do dyspozycji cyfrowy prędkościomierz, w tradycyjnym widoku wskaźników jest też kolisty wskaźnik szybkości. Z lewej strony deski rozdzielczej jest sterowanie światłami, ale zupełnie zmienione, nie pokrętłem, tylko przyciskami. A gdzie ręczny? No właśnie, ręka i tułów odruchowo nachylają się w prawą stronę, a tu nic. Przycisk ręcznego umieszczono na desce rozdzielczej, na prawo od kierownicy, zaś pod nim przycisk funkcji Auto Hold. Trzeba się przyzwyczaić, natomiast zdecydowanie na plus zapisuję obecność dwóch wieszaków na ściance działowej, pokrytej zresztą elegancką tapicerką, taką jak sufit.
Volkswagen w niektórych, swoich materiałach wyraźnie unika symbolu TDI, doskonale znanego na całym globie. Pisze np. o silniku 2.0 l, nie podając na jakie on paliwo, pojemność się zgadza. Unika TDI również na karoserii.. Spalanie oleju napędowego oscyluje wokół 10 l/100 km. W komorze silnika wlewy wszystkich płynów, również hamulcowego, masz pod ręką. Przeglądy należy robić co rok lub 40 tys. km. Z wymianą oleju jest inaczej, co 30 tys. km lub 2 lata. Sterownik silnika nadzoruje, czy przy aktualnym użytkowaniu auta (styl jazdy itp.) nie skrócić interwału i jeśli jest taka potrzeba, przywołuje użytkownika szybciej do serwisu, po nowy olej. Oferowany w cenie auta 5-letni pakiet przeglądów został ograniczony do 50 tys. km.
Gwarancja na cały pojazd trwa 5 lat względnie do 250 tys. km, pierwsze 2 lata bez limitu przebiegu, oprócz tego na powłokę lakierniczą 3 lata, na nieprzerdzewienie karoserii 12 lat. Gwarancja na części i akcesoria zakupione w ASO (u partnera serwisowego) biegnie 2 lata. Jako gwarancję mobilności Volkswagen określa assistance, czyli: pomoc na miejscu zdarzenia, holowanie, samochód zastępczy na 5 dni.
Volkswagen Crafter 35 Furgon wysoki 2.0 TDI (177 KM), czterodrzwiowy (w opcji pięciodrzwiowy), trzymiejscowy furgon, długość 5986 mm, szerokość 2040 mm, wysokość 2590 mm, ładownia 11,3 m sześc., napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy turbodiesel z dwiema turbosprężarkami, 1968 ccm, 177 KM przy 3600 obr./min, maksymalnie 165 km/h, od 0 do 100 km/h – brak danych, średnie spalanie w cyklu mieszanym 9,5 l/100 km, cena 176.690 zł netto (217.329 zł brutto).
Tekst i fot. Jacek Dobkowski