Koparko-ładowarki
Rynek koparko-ładowarek przysiadł. Rynek maszyn budowlanych nie ożywił się w 2016 roku, jak się tego niektórzy spodziewali, spadła nawet sprzedaż koparko-ładowarek, które w Polsce zawsze były numerem jeden wśród nich.
O ile w 2015 r. sprzedano ponad 800 koparko-ładowarek to w tym roku będzie to prawdopodobnie niewiele ponad 400. Pojawiły się nawet pogłoski o wycofywaniu się niektórych marek z naszego rynku. Volvo faktycznie nie oferuje już takich maszyn w Polsce, ale wieści o innych markach okazały się... przedwczesne. Jak zwrócił uwagę Jan Rudak, kierownik ds. komunikacji marketingowej w firmie Bergerat Monnoyeur (wyłączny autoryzowany dealer maszyn CAT w Polsce), producenci są na różnym etapie dostosowywania napędów maszyn do obowiązującej już w Europie i w Polsce normy Stage IV. CAT proponuje już koparko-ładowarki Stage IV, ale niektórzy wyprzedają jeszcze maszyny z wcześniejszego etapu.
Potwierdza to Tomasz Rudny, szef marketingu i sprzedaży w Komatsu Poland. Firma ma jeszcze w ofercie maszyny Tier 3, ale fabryka przygotowuje już model nowej generacji. Nasz rozmówca nie był w stanie jednak podać terminu wprowadzenia na rynek nowych maszyn.
Jak ujawnił Krzysztof Bilski, dyrektor handlowy w firmie EWPA (oferuje koparko-ładowarki Terex), Terex też dopiero przygotowuje maszyny z silnikami nowej generacji, wyposażone w filtr cząstek stałych. Mają pojawić się na rynku w przyszłym roku.
Rynek koparko-ładowarek w tym roku w Polsce jest słabszy niż w 2015. Potwierdzają to nasi rozmówcy. Zwracają uwagę na to, że nie ruszyły jeszcze na dobre inwestycje związane z tzw. nową perspektywą UE, na lata 2014-2020. To jednak nie jedyna przyczyna znacznego ograniczenia popytu. Jak zwrócił uwagę Jan Rudak (CAT), zmienia się stopniowo sposób myślenia i dobór maszyn przez nabywców. Koparko-ładowarki są maszynami uniwersalnymi, ale w wielu przypadkach użytkownicy, zastępując je kompaktowymi koparkami i ładowarkami, mogą uzyskiwać lepsze efekty. Uzyskują dzięki temu wyższą wydajność. I taki też trend, związany z większym zainteresowaniem nabywców maszynami bardziej wyspecjalizowanymi, jest obecnie zauważalny.
Poniżej krótkie charakterystyki polecanych aktualnie koparko-ładowarek wiodących producentów.
CASE – seria T – niskie koszty utrzymania
W maszynach serii T silnik FPT Multijet TIER 4 lnterim, o poj. 3,4 l, z układem Common Rail, gwarantuje dużą wydajność z małej pojemności oraz – jak twierdzi producent – najniższe koszty utrzymania na rynku. Dzięki współpracy z pompą wielotłoczkową o zmiennej wydajności obniżono zużycie paliwa aż do 14%. Na tzw. CASE DNA składa się słynna unikatowa konstrukcja ramienia koparkowego „Extendahoe”, które ma zewnętrzną część wysuwaną. Dzięki temu wszystkie elementy ramienia przy kontakcie z glebą są cały czas dobrze chronione przed uderzeniami i odkładaniem się na nich zanieczyszczeń. Wygięty wysięgnik zapewnia większą zdolność kopania i sprawia, że łatwiej załadować ciężarówkę.
Hydraulika typu Load Sensing nawet przy niskich obrotach silnika zapewnia wymaganą ilości oleju w miejscach, gdzie jest on aktualnie potrzebny. Dzięki temu oszczędza się paliwo i unika strat mocy. Producent wzbogacił ofertę konfiguracji części koparkowych, wprowadzając nową, alternatywną wobec geometrii „CASE DNA”, konstrukcję wysięgnika i ramienia o geometrii typu „In-Line”, w której siłowniki umieszczone są w jednej linii, jeden za drugim, a wysuwana jest wewnętrzna części ramienia koparkowego. Takie rozwiązanie zapewnia lepszą widoczność przez wysięgnik oraz redukuje naprężenia poprzez dobry rozkład obciążeń.
Opatentowane szybkozłącze hydrauliczne, zintegrowane z ramieniem koparkowym umożliwia operatorowi zmianę osprzętu kopiącego bezpośrednio z kabiny. Hydrauliczny przesuw boczny pozwala na łatwe i szybkie usytuowanie koparki w każdych warunkach pracy.
Aby utrzymać przyczepność w najtrudniejszym terenie, przedni most zapewnia wychylenie po 11 stopni w każdą stronę góra-dół, co dodatkowo zwiększa retencję materiału w łyżce ładowarkowej. Proste ramiona ładowarkowe są preferowanym rozwiązaniem przez profesjonalistów wymagających bardzo dużej wysokości wysypu lub przez osoby pracujące głównie na części koparkowej. Ta konstrukcja ramion czyni cześć ładowarkową mniej skomplikowaną, minimalizując ilość punktów smarnych i zapewniając lepszą widoczność z przodu maszyny. Zakrzywione ramiona ładowarkowe ułatwiają załadunek ciężarówki, a mechaniczny układ samopoziomujący dodatkowo wspiera operatora w jego pracy.
CAT - 444F2 – maszyna nowej generacji
Koparko-ładowarka CAT 444F2 to już maszyna nowej generacji, spełniająca normę Stage IV. Napędza ją silnik Cat C4.4 ACERT, dostępny w dwóch wersjach mocy – 101 lub 111 KM. W celu spełnienia norm Stage IV (UE) korzysta z najnowszych technologii w zakresie emisji, w tym z płynu DEF. System Product Link pozwala na maksymalne wykorzystanie maszyny. Umożliwia ustawianie wirtualnych ograniczeń, porównywanie okresów pracy z okresami przestojów oraz wyświetlanie precyzyjnych danych zużycia paliwa. Dzięki możliwości dostosowania wielu funkcji, całkowicie nowa kabina zapewnia operatorowi większy komfort pracy z wykorzystaniem najnowszych technologii. W wyposażeniu przewidziano m.in. podgrzewany fotel i konsolę sterowania z bezstopniową regulacją na osi 4-kierunkowej. Seria F2 koparkoładowarek Cat jest wyposażana w nowy, zaawansowany system zarządzania mocą (APMS). Pozwala on operatorowi na pracę w trybie ECO, który zapewnia oszczędność paliwa. Maszyna ma jednakowy rozmiar kół, możliwość napędu na wszystkie koła oraz układ kierowania wszystkimi kołami. Sześciobiegowa przekładnia Power Shift została poddana modyfikacjom. Biegi są teraz zmieniane płynniej, a najwyższe przełożenie jest dłuższe, co przekłada się na większą wydajność. Przekładnia hydrokinetyczna z blokadą zapewnia bezpośrednie przełożenie między agregatem hydraulicznym i układem przeniesienia napędu podczas jazdy na biegach przeznaczonych do transportu drogowego. W ten sposób zmniejszono zużycie paliwa o 16% i zwiększono średnią prędkość o 11%. Inteligentny układ hydrauliczny dba o odpowiedni dobór mocy. Wykrywa obciążenia i reguluje wydatek i przepływ oleju.
JCB 3CX Compact – to właściwie nośnik narzędzi
Firma Interhandler wprowadza na rynek innowacyjną koparkoładowarkę JCB 3CX Compact, którą producent określa jako najlepszy nośnik narzędzi. Maszyna o masie od 6 ton ma zapewniać wydajność porównywalną do większych modeli. Kompaktowe wymiary (szerokość ok. 2 m) ułatwiają manewrowanie. Możliwość zamocowania osprzętu kopark-oładowarki, minikoparki i ładowarki ze sterowaniem burtowym zapewnia wszechstronność wykorzystania maszyny.
Przepływ hydrauliczny większy aż o 19%, wynoszący 100 l/min, w połączeniu ze standardowymi joystickami zapewniają łatwość obsługi. Dwukierunkowy przepływ pomocniczy do 75 l/min umożliwia zastosowanie szerokiego zakresu osprzętu hydraulicznego, w tym także wiertnic, co zwiększa wszechstronność i produktywność maszyny. Maszyna jest dostępna z dwoma długościami ramienia z tyłu, w wersji stałej lub rozsuwanej.
Wysokość załadunku wynosząca 2,98 m i maksymalny zasięg w przód sięgający 1,11 m przy maksymalnej wysokości umożliwiają łatwy załadunek samochodów ciężarowych i innych środków transportu z wysokimi bokami. Szybkozłącze hydrauliczne umożliwia szybszą wymianę osprzętu.
Silnik JCB Diesel marki Kohler o pojemności 2,5 litra i mocy 74 KM Stage IIIB spełnia normy emisji spalin bez konieczności stosowania filtra cząstek stałych (DPF), a także układu oczyszczania spalin lub dodatku typu AdBlue.
Silnik współpracuje z przekładnią hydrostatyczną, napędzając wszystkie cztery koła (jest też możliwość napędu na jedną oś). Przekładnia hydrostatyczna umożliwia przemieszczanie się między obszarami pracy z prędkości maksymalną 40 km/h, czyli o 17% większą niż w przypadku popularnej maszyny 2CX. Przekładnia ma również tryb pełzania, umożliwiający operatorowi wybranie wysokiej prędkości obrotowej silnika w celu zasilania osprzętu o wysokim przepływie, takiego jak frezarki, przy maksymalnej prędkości jazdy wynoszącej jedynie 3,5 km/h. Przekładnia hydrostatyczna eliminuje konieczność stosowania dźwigni zmiany biegów lub sprzęgła, zapewniając maksymalną łatwość obsługi.
Maszyna 3CX Compact jest wyposażona w jednakowe koła i umożliwia wybranie opcji dwóch lub czterech kół skrętnych. Dzięki wyjątkowemu promieniowi skrętu wynoszącemu 5,8 m z hamulcami (średnica zewnętrzna) i 6,7 m bez hamulców maszyna jest bardzo zwrotna.
MST serii 6 – bezkonkurencyjnie wyrywa
Wysoką produktywność oraz niskie zużycie paliwa w koparko-ładowarkach MST serii 6 uzyskano dzięki zastosowaniu pompy hydraulicznej wielotłoczkowej i zaworu podziału przepływu. Ten ostatni umożliwia wykonywanie kilku operacji jednocześnie oraz pełną kontrolę niezależnie od umiejętności operatora. Gdy system nie wymaga większego przepływu do zasilania osprzętu koparkowego, dla zapewnienia minimalnej utraty mocy system produkuje wystarczającą ilość przepływu dla układu napędowego, zapewniając przyczepność oraz niskie zużycie paliwa.
Producent zwraca uwagę na solidną i trwałą konstrukcję, maszyny te sprawdzają się w najbardziej wymagających warunkach pracy. Zarówno przednie jak i tylne osie mają wysoką nośność co powoduje zwiększenie wydajności i trwałości nawet przy najcięższych ładunkach. Jak zapewnia producent, MST serii 6 cechuje się również najwyższą w swojej klasie siłą wyrywania.
Silnik Perkinsa 4,4 l Tier 4i o mocy 100 KM został zaprojektowany specjalnie dla koparko-ładowarek. Wysokie wartości momentu obrotowego osiągane są przy niskich obrotach silnika dzięki zastosowaniu turbosprężarki z chłodnicą powietrza.
Dzięki dopasowaniu pomiędzy automatyczną skrzynią biegów a silnikiem zmniejszono zużycie paliwa, przekładnia zapewnia łagodną zmianę biegów oraz napęd na 4 koła.
Terex TLB990 – wyjątkowo sprawna w terenie
Terex TLB890 to maszyna napędzana silnikiem Perkinsa o mocy 100 KM (Stage lllB/T4i). Silnik, z turbodoładowaniem i chłodnicą powietrza uzyskuje o ponad 10 proc. wyższy moment obrotowy w porównaniu do jednostki wcześniejszej generacji. To decyduje o większej sile m.in. w trakcie pchania urobku na hałdę. Wyższy moment obrotowy oznacza, że maszyna jest w stanie pracować przy niższej prędkości obrotowej silnika. Silnik wyposażono w układ, który automatycznie zmniejsza prędkość obrotową na biegu jałowym, gdy układ hydrauliczny nie jest obciążony, a to obniża zużycie paliwa. Zużycie paliwa jest dostosowane do cykli roboczych, nie ma potrzeby stosowania dodatkowo płynów lub dodatków (obniżenie kosztów eksploatacji). Bezobsługowy filtr cząstek stałych (DPF) przewidziano na 8 tys. godzin eksploatacji. TLB890 charakteryzuje większa moc i wszechstronność zastosowań oraz większy niż w maszynach poprzedniej generacji komfort pracy operatora, dzięki czemu osiągnięto większą wydajność. Dzięki zastosowaniu wygiętego wysięgnika osiągnięto imponujący zasięg oraz głębokość kopania, a także dużą siłę odspajania i wyjątkowy udźwig ładowarki czołowej. Zakrzywiony wysięgnik umożliwia też większe zbliżenie się do samochodu podczas ładowania i zachowanie większej odległości od przeszkód. Producent zwraca uwagę także na przestronną kabinę operatora. Układ kierowania czterema kołami połączony z napędem na wszystkie koła zapewnia dużą siłę napędową, umożliwiającą modelowi TLB990 pracę w warunkach, w których inne maszyny sobie nie radzą. Tryb jazdy bokiem umożliwia pracę w najciaśniejszych miejscach, ograniczając konieczność użycia dodatkowych maszyn.
Tekst: Antoni Gostyński
T&M nr 10/2016
Add comment