Duża siła niewielkich maszyn
Ładowarki, również te niewielkie zwane często miniładowarkami – to maszyny bardzo uniwersalne.
Mogą być wykorzystywane np. do przenoszenia materiałów budowlanych, ale również do wyburzeń, układania kostki brukowej, porządkowania terenu czy wiercenia. Stosuje się je zarówno w budownictwie, jak i w rolnictwie czy w gospodarce komunalnej oraz recyklingu.
Wybierając konkretną wersję małej ładowarki należy zwrócić uwagę m.in. na udźwig, ale również prześwit (im większy, tym lepiej maszyna radzi sobie w terenie). Liczą się gabaryty, a także rodzaj napędu. Ładowarki dostępne są w wersjach na podwoziu kołowym, jak i gąsienicowym, a popularność zawdzięczają też bogatej gamie osprzętu dodatkowego. Najczęściej stosuje się łyżkę ładowarkową, ale nierzadko również chwytak typu „krokodyl”, widły do palet, czy zamiatarkę. Wśród popularnych przystawek są także: młot hydrauliczny, walec wibrujący, wiertło do gruntu czy łuparka do drewna. Często spotyka się maszyny o konstrukcji przegubowej zapewniające kąt obrotu 45 st. w każdą stronę, co ma gwarantować odpowiednią zwrotność przy relatywnie niewielkim promieniu skrętu.
.jpg)
Bobcat – czas kompaktów
Bobcat ma od niedawna w ofercie ładowarki kompaktowe S86 oraz T86. Maszyna o sterowaniu burtowym S86 oraz kompaktowa ładowarka gąsienicowa T86 zastępują poprzednie modele, 700 i 800 z serii M i uzupełniają linię ładowarek z serii R. Obie maszyny wykorzystują sprawdzony silnik Bobcat 3,4 l (Stage V), generujący moc 105 KM (przy 2.600 obr./min). Jak we wszystkich ładowarkach z serii R jednostkę zamontowano liniowo z układem napędowym, co poprawia chłodzenie silnika i podzespołów hydraulicznych. – S86/T86 idą w ślady mniejszych ładowarek S66/T66 oraz S76/T76. Modele S86/T86, najmocniejsze w tej serii wyznaczają nowe standardy w każdej dziedzinie, od komfortu i bezpieczeństwa w kabinie po dostępną moc i wszechstronność osprzętu – podkreśla John Chattaway, dyrektor ds. ładowarek, Bobcat.
Obie maszyny mają do wyboru trzy wyjścia przepływu pomocniczego. Jest standardowa konfiguracja przepływu zapewniająca 87 l/min do przenoszenia i przewożenia oraz do użycia osprzętu o niskim przepływie, Bobcat oferuje również dodatkowe funkcje zwiększające wydajność hydrauliczną wykorzystujące pompę o wydatku sterowanym elektronicznie: funkcję wysokiego przepływu High Flow (138 l/min) oraz nową, wyjątkową w branży funkcję Super Flow zwiększającą przepływ do 159 l/min. Blok z pięcioma złączkami (w standardzie z opcją Super Flow) zwiększa elastyczność we współpracy z osprzętem. Zarówno opcje wysokiego przepływu jak i superprzepływu są wbudowane w urządzenie sterujące osprzętem ACD. Maszyny S86 oraz T86 wyposażone w wysoki przepływ lub superprzepływ mają w standardzie system Power Bob-Tach. Pozwala na przyłączanie i zdejmowanie niektórych rodzajów osprzętu bez konieczności opuszczania przez operatora kabiny, tylko z użyciem wygodnych przełączników w kabinie.
Nowa konstrukcja zespołu roboczego w S86 oraz T86 pozwala na dźwiganie oraz przewożenie cięższych ładunków, przy większym zasięgu. Odpowiada za to nowa geometria zespołu roboczego. Dostawca zwraca uwagę również na wyjątkowo niski poziom hałasu i drgań wewnątrz jednoczęściowej, hermetycznej kabiny, intuicyjne sterowanie SJC oraz użyteczne wyświetlacze. Kabina ma w standardzie układ ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji. W kabinie typu Clear Side 75 proc. powierzchni okien bocznych jest pozbawione siatek, co poprawia pole obserwacji. Bobcat dodaje do listy wyposażenia standardowego kamerę cofania. S86 oraz T86 posiadają również: Bobcat Horsepower Management – rozbudowane zarządzanie mocą; kontrolę prędkości (wydajność i precyzja osprzętu); podwozie z zawieszeniem na pięciu drążkach skrętnych (opcja); mocowanie na przeciwwagę (wzrost wydajności podnoszenia); dwukierunkowe ustawianie łyżki (standard), które ogranicza rozsypywanie i zwiększa wydajność; a także automatyczne sterowanie jazdą (opcja) – płynniejszą jazdę po nierównym terenie. S86 ma udźwig wynoszący 1.587 kg, T86 o niemal 200 kg większy.
Nowość stanowi też kompaktowa ładowarka kołowa L85. Producent podkreśla, że wysoką wydajność zapewnia połączenie silnika Bobcat z układem hydraulicznym. Portfolio osprzętów obejmuje, łyżki ogólnego zastosowania, łyżki do materiałów o małej gęstości, łyżki typu combo, widły paletowe, dmuchawy śnieżne oraz zamiatarki. L85 jest standardowo wyposażona w system Power Quick-Tach, zgodny ze złączami stosowanymi szeroko w branży. Do pracy z osprzętem wymagającym wysokiego przepływu, takim jak dmuchawy śnieżne i zamiatarki, L85 można wyposażyć w opcjonalny układ wysokiego przepływu (wydajność 100 l/min). Inne wyjątkowe rozwiązanie L85 to Advanced Attachment Control – zaawansowane sterowanie osprzętem. Pozwala operatorowi jednym przyciskiem przełączyć się na alternatywny schemat sterowania maszyny. Zapewnia to niezależne sterowanie obrotami silnika (i maksymalnym przepływem w układzie pomocniczym) oraz prędkością jazdy maszyny. Złącze 7-pinowe pozwala operatorowi sterować nawet najbardziej skomplikowanym osprzętem w sposób intuicyjny i efektywny.
Silnik zwykle uruchamiany jest konwencjonalnym kluczykiem, ale do szybkiego uruchamiania i zatrzymywania silnika w ciągu dnia operator może również użyć przycisków umieszczonych na prawym pulpicie. Maszyna posiada też automatyczny hamulec postojowy oraz funkcję asystenta pochyłości. Wszelkie oprzyrządowanie służące do sterowania maszyną w kabinie operatora zaprojektowano tak, aby L85 można było obsługiwać łatwo i wygodnie nawet podczas długich zmian. Przełącznik zmiany kierunku jazdy (przód-neutralny-wstecz) znajduje się z przodu dżojstika i obsługuje się go palcem wskazującym. Sterowanie blokadą mechanizmu różnicowego, zakresu prędkości, pływania wysięgnika i przepływu układu pomocniczego znajdują się w zasięgu dłoni operatora na szczycie dżojstika. Pokrętło sterowania służy do uruchamiania, nawigacji i potwierdzania ustawień na 5-calowym wyświetlaczu oraz do szybkiego przełączania widoku z kamery cofania. Wszystkie ekrany wyświetlające istotne dane maszyny oraz ekrany konfiguracji obsługuje się pokrętłem sterowania. L85ma standardowo łyżkę o poj. 0,8 m sześc. Do napędu maszyny służy 68- konny motor.
Avant – siła wszechstronności
Wielu klientów, którzy stawiają na moc i udźwig w kompaktowej obudowie wybiera ładowarki Avant serii 600. Najnowszy model 650i to maszyna napędzana 2-biegowym silnikiem Kubota o mocy 44 KM. Ładowarka osiąga prędkość 23 km/h, a jej maksymalny udźwig to niemal 1,2 t. Wysięgnik teleskopowy o długości 600 mm oraz maksymalna wysokość podnoszenia do 283 cm, umożliwiają np. załadunek na samochody ciężarowe i rozładunek ładunków z wysokości. Hydraulika o przepływie 75 l /min zapewnia sprawne korzystanie z ponad 200 dostępnych narzędzi, mocowanych za pomocą multizłącza.
Większym udźwigiem (1,4 t) pochwalić może się maszyna Avant serii 700. Taka moc wraz z 3-metrowym wysięgnikiem sprawia, że ładowarka radzi sobie z podnoszeniem i przenoszeniem kostki brukowej, materiałów rozbiórkowych czy innych ciężkich elementów. Parametry Avanta serii 700 nie wpłynęły znacząco na jego gabaryty – jest tylko pół metra dłuższy niż Avant serii 600.
Avant 860i to obecnie zdecydowanie najpotężniejszy model fińskiego producenta. 3,5-metrowy wysięgnik może załadować ciężarówkę z jednej aż do drugiej strony krawędzi (nie trzeba jeździć wokół ciężarówki podczas załadunku). Ma 1,9-tonowy udźwig. Ładowarka 860i jest wystarczająco kompaktowa, aby pracować w miejscach, w których większe maszyny nie mogą się poruszać, a maksymalna prędkość 30 km/h ułatwia przemieszczanie się na dużym placu budowy. Ładowarkę można przewozić przyczepą samochodową.
Co w sytuacji gdy np. prace wyburzeniowe i rozbiórkowe należy wykonać wewnątrz budynku? Tu Avant proponuje maszynę z zasilaniem elektrycznym. Ładowarki przegubowe Avant serii e mogą być używane również w budynkach i niewentylowanych przestrzeniach zamkniętych, które nie pozwalają na emisję zanieczyszczeń i nadmierny hałas.
Dwa najnowsze modele Avant e513 i Avant e527 są zasilane akumulatorami litowo-jonowymi Avant OptiTemp (odpowiednio 13 kWh i 27 kWh) zanurzonymi w cieczy zarówno chłodzącej jak i podgrzewanej, w zależności od warunków zewnętrznych. Wysokość podnoszenia obu maszyn, to blisko 2,8 m. Dysponują udźwigiem 900 kg, a ich średni czas pracy to 3 godziny dla e513 i 6 godzin dla e527. Ładowarki można opcjonalnie doposażyć w gniazda szybkiego ładowania i szybką ładowarkę Avant 400V DC.
Największą zaletą ładowarek Avant jest ich wielofunkcyjność. Jedna maszyna może pełnić funkcję koparki, ładowarki, wózka widłowego, betoniarki czy narzędzia do rozbiórki. Ładowarka z powodzeniem wytworzy prąd za pomocą generatora hydraulicznego, uporządkuje teren z myjką ciśnieniową. – Dzięki mocnej hydraulice i ponad 200 wymiennym narzędziom Avant posiada nieograniczone możliwości na placu budowy – podkreślają dostawcy maszyny.
JCB na kołach
Ładowarka JCB WLS403 napędzana jest 50-konnym silnikiem wysokoprężnym. Masa robocza maszyny przekracza 2,5 t, a standardowa pojemność łyżki wynosi 0,4 m sześc. Dwubiegowy hydrostatyczny Bosch Rexroth ułatwia operatorom precyzyjne ruchy maszyny nawet w ciasnych 
przestrzeniach. Układ napędowy pracuje równolegle, a połączony układ hamowania/pełzania na pedale hamulca. Zapewnia to odpowiednią wielofunkcyjność i zwiększoną sterowność podczas załadunku i przeładunku. Istnieje możliwość wyboru opcji blokady mechanizmu różnicowego. Oscylujący przegub centralny umożliwia dostosowanie pracy wszystkich czterech kół do konturów podłoża i utrzymanie maksymalnej siły pociągowej przez cały czas.
Wydajność ładowania zależy od długości ramienia ładowarki. Standardowe ramię nadaje się do prac ogólnych i wysokiego odspajania/podnoszenia, przedłużone ramiona wysokiego podnoszenia sprawdzają się w układaniu i ładowaniu na wysokości. Dwa siłowniki podnoszące wspomagają JCB WLS403 przy wykonywaniu codziennych zadań związanych z podnoszeniem i ładowaniem. Dostępnych jest wiele szybkozłączy, każdy standardowo wyposażony w hydrauliczną blokadę sworznia.
Dostawca zwraca uwagę na solidną, odlewaną tylną przeciwwagę pomagającą zapobiegać uszkodzeniom wynikającym z uderzeń. Płytki (napisałbym płyty) ochronne pod urządzeniem WLS403 chronią silnik przed uszkodzeniami mechanicznymi. Ramiona ładowarki należą do najciężej pracujących elementów dowolnej maszyny, ponosząc główny ciężar codziennych zadań. Tak więc opatentowane, równoległe ramiona podnoszące modelu WLS403 mają na celu równomierne rozłożenie sił na przód podwozia, zwiększając wytrzymałość.
Oferta obejmuje też nieco większe i mocniejsze maszyny: JCB WLS406 (moc 50 KM, masa 4.995 kg) oraz JCB WLS407/409 (odpowiednio: 64 i 74 KM; 5.210 i 6.031 kg).
Volvo na prąd
Volvo L20 i L25 to maszyny elektryczne. Ładowarka kołowa Volvo L20 Electric to model najnowszy, oparty na sprawdzonej konstrukcji większego L25 Electric. Ładowarka L20 Electric została specjalnie zaprojektowana do zastosowań wymagających pojemności łyżki 0,8 m sześc. To odpowiedni wybór do prac w ciasnych i wąskich miejscach.
L20 ma silnik o mocy 22 kW. Maszyna o nieco ponad 4,5-tonowej masie roboczej może poruszać się z prędkością do 20 km/h. Kabiny wyróżniają się szerokim wejściem oraz odpowiednią widocznością i wygodą, producent podkreśla, że w maszynie znacznie ograniczono emisję hałasu, ale też drgań i ciepła. Zintegrowane szybkozłącze osprzętu Volvo odpowiadają za wszechstronność, umożliwiając szybką i prostą wymianę osprzętu bez opuszczania kabiny. Elektryczny hamulec postojowy posiada funkcję Hill Hold, co ma podnosić komfort pracy. Układ jest bezobsługowy, co oznacza oszczędność czasu i pieniędzy.
Napęd stanowi silnik bazujący na akumulatorze litowo-jonowym (48 V). Zapewnia moc 40 kW w modelu L25 Electric, a L20 Electric jest dostępny z zestawem akumulatorów o mocy 33 kW lub 40 kW. Akumulatory są projektowane tak, by wytrzymały do 2.500 pełnych cykli ładowania. W pełni elektryczny układ napędowy ma funkcję odzyskiwania energii ograniczającą do minimum jej straty, zapewniając wydajność bez pogorszenia osiągów. Do oszczędzania energii dodatkowo przyczyniają się pełne oświetlenie LED i funkcja automatycznego wyłączania silników elektrycznych.
Maszyny L20 Electric i L25 Electric mają zintegrowaną ładowarkę pokładową dostarczającą moc 6 kW do akumulatorów, co pozwala na ich naładowanie od 0 do 100 proc. w mniej niż 6 godzin. Są również dostarczane z niezbędnym przewodem ładującym, wtykiem i przejściówkami do ładowania z gniazdka sieciowego lub stacji naściennej. Gdy projekty i zastosowania wymagają szybszego ładowania, w ofercie są opcjonalne, szybkie ładowarki pokładowe, do użytku zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz. Naładują elektryczną ładowarkę Volvo od 0 do 100 proc. w mniej niż 2 godziny, wydłużając efektywny czas pracy.
Dyspozycyjność zwiększa aplikacja do zarządzania maszynami elektrycznymi EMMA (Electric Machine Management Application). To aplikacja internetowa dostarczająca dane m.in. o stanie ładowania, poziomie naładowania akumulatora czy położeniu geograficznym. Wystarczy otworzyć aplikację na urządzeniu połączonym z internetem, aby uzyskać cenne informacje pomagające w wydajniejszym zarządzaniu procesem ładowania i uzyskaniu maksymalnej dyspozycyjności maszyny.
Dostawca podkreśla, że elektryczne ładowarki Volvo mają o 30 proc. mniejsze wymagania w zakresie konserwacji. Silniki elektryczne wyłączają się, gdy maszyna nie pracuje lub jedzie (eliminuje niepożądane zużycie i pracę na biegu jałowym). Argumentem sprzedażowym ma być m.in. objęcie maszyn dwuletnim programem bezpłatnej obsługi serwisowej oraz dwuletnią gwarancją na całą maszynę. Jeśli użytkownik podpisze umowę na obsługę techniczną po drugim roku, gwarancja na akumulatory i komponenty elektroniczne obejmująca wady zostanie bezpłatnie przedłużona o trzy lata.
T&M nr 6/2023
Tekst: Michał Jurczak
Add comment