Na ulice i autostrady
Budowa dróg to dość złożone zadanie.
Układarki mają w tym procesie do wykonania ważną rolę. Niezależnie od klasy i wersji, kołowej bądź gąsienicowej, kluczowa dla oceny poszczególnych modeli jest wydajność. Wśród najważniejszych kryteriów decydujących o wyborze są też bieżące koszty eksploatacji, czas przygotowania do pracy ale również poziom zagęszczania wstępnego.
Układarki zwane często rozściełaczami stosuje się przy budowie i remontach dróg i autostrad, pasów startowych czy torowisk. Zasada działania tych maszyn nie jest szczególnie skomplikowana. Masa jest rozładowywana do kosza zasypowego rozściełacza, a tam za pomocą podajników umieszczana pod stołem. Elementy stołu odpowiadają za rozprowadzenie mieszanki na całej szerokości, a także za jej wstępne zagęszczenie. Później pozostaje już tylko wyrównać nawierzchnię i zagęścić ją przy pomocy walca.
Na kołach lub gąsienicach
Bomag ma w ofercie m.in. maszynę kładarkę „klasy miejskiej”, przeznaczoną na place budowy o ograniczonej przestrzeni. Do napędu służy niemal 80-konny silnik, zarządzany przez system ECOMODE. Elementy grzejne MAGMALIFE odpowiadają za żywotność i równomierną dystrybucję ciepła. Możliwe jest układanie na szerokości do 5 m. Wydajność sięga 300 t/h, maszyna waży 9 t. Inne zastosowanie ma kolejny z modeli tej marki, utostradowa układarka do asfaltu. Nadaje się do stosowania wszędzie tam, gdzie wymagane są szczególnie wysokie wydajności, np. na autostradach czy przy budowie pasów startowych i dróg kołowania na dużych lotniskach. Odpowiednie pole widzenia na plac budowy ma zapewniać warunki do pracy w kolumnie. Masa maszyny przekracza 23 t.
O połowę lżejsza jest inna z gąsienicowych maszyn, Sumitomo HA60C-11. Zastosowano w niej 145-konny silnik Yanmar (Euro V).
Wśród rozściełaczy przeznaczonych do średnich i dużych projektów, z gumowymi gąsienicami, sprawdzających się na wielu budowach jest CAT serii 655F. Zwraca uwagę m.in. wysoka prędkość jazdy i przyczepność. Tryb Eco zmniejsza zużycie paliwa (do ok. 5 proc.) względem rozściełaczy CAT serii E, a ponadto obniża poziom hałasu. Stoły rozściełaczy z serii SE odpowiadają za równość, zagęszczenie wstępne oraz teksturę powierzchni, a jednocześnie umożliwiają regulację w szerokim zakresie. Duża moc elektrycznego układu ogrzewania stołu rozściełacza pozwala na szybkie rozpoczęcie pracy: czas rozgrzewania od 5 st. C do 130 st. C wynosi zaledwie 15 min.
Volvo jest model P6820D ABG pracujący nominalnie na szerokości 2,5 m, napędzany niemal 200-konnym Dieslem. Wydajność to 700 t/godzinę. Nowością jest prawdziwy kolos P8820D ABG. Gąsienice o szerokości 325 mm i długości 3120 mm w połączeniu z solidnością ramy i komponentów odpowiadają za ciągłość i płynność pracy na każdym etapie. Nowy model umożliwia układanie materiału o grubości do 300 mm na szerokości nawet 13 m. Dzięki koszowi mieszczącemu aż 14,7 t materiału i szerokiemu tunelowi przenośnika, P8820D ABG dysponuje wydajnością dochodzącą do 1100 t na godzinę. Dla wykonawców robót potrzebujących znacznie mniejszych maszyn Volvo ma np. kołową układarkę P2870D ABG pracującą na szerokości 1,8 m, napędzaną silnikiem o mocy ok. 75 KM, a dysponują wydajnością na poziomie 300 t. materiału na godzinę (najbardziej kompaktowy rozściełacz kołowy w ofercie Volvo). Promień skrętu P2870D ABG wynosi zaledwie 2 m. maszyna może poruszać się z prędkością do 16 km/h.
Wydajność i ekonomia
Bomag zachwala rozwiązanie High Performance Screed. Wstępne zagęszczanie jest wynikiem połączenia drgań płyt stołu do nawierzchni i częstotliwości ubijaków. Dzięki zastosowaniu dużej masy własnej stołu i dodatkowej głębokości płyt stołu do nawierzchni uzyskuje się wysokie wartości zagęszczenia wstępnego (jego stopień może być indywidualnie regulowany poprzez zmianę częstotliwości urządzeń zagęszczających i ubijaków). Z kolei MAGMALIFE odpowiada za ogrzewanie stołu. Wszystkie grzałki prętowe są odlewane w jeden aluminiowy blok. Dzięki odpowiedniej przewodności cieplnej metalu czas nagrzewania jest znacznie krótszy, dzięki czemu układarka i zespół są szybciej gotowe do pracy.
ECOMODE, aktywnego systemu zarządzania silnikiem i układem hydraulicznym, który oszczędza do 20 proc. paliwa, znacznie redukuje hałas i ogranicza negatywny wpływ na środowisko. Dostawca autostradowej maszyny agęszczenie wstępne sięga 95 proc. (dzięki płynnej regulacji częstotliwości drgań i ubijania). Na odpowiednią trakcję wpływa najdłuższe podwozie gąsienicowe, a równość asfaltu mają gwarantować relatywnie długie blachy wygładzające. Zastosowano proporcjonalny układ regulacji ślimaków i przenośników taśmowych za pomocą czujników ultradźwiękowych. Wydajność układarki to 800 t/h.
Bezstopniowo regulowany potrójny stół w maszynach Sumitomo umożliwia układanie w zakresie 2,3 - 6 m. Kiedy uruchomiona jest funkcja blokady stołu, siłownik podnoszenia stołu zapobiega przed jego opadaniem po zatrzymaniu maszyny. Dla zwiększenie efektywności zastosowano obniżony przód i relatywnie duży kosz. Przednia krawędź kosza, dzięki obniżeniu bardziej pasuje do pojazdów ciężarowych z niskimi zderzakami. Klapy przednie kosza wraz z osłonami gumowymi są sterowane przez dwa siłowniki hydrauliczne trzymające masę wewnątrz kosza i zapobiegające jej wysypaniu się przed maszynę. Przy rozkładaniu masy na łukach sprawdza się tzw. oscylująca belka pchająca (rolka jest w stałym kontakcie z oponą pojazdu).
W CAT serii F zwraca uwagę np. funkcja Product Link, która zdalnie monitoruje położenie maszyny, liczbę motogodzin, zużycie paliwa, kody błędów, stan realizacji działań konserwacji zapobiegawczej. Ustawienia zmiennej prędkości zagęszczania pomagają regulować system, by maksymalizować jakość układanej nawierzchni. Automatyka zwiększa efektywność m.in. w maszynie CAT AP355F. Na początku każdego przejazdu układ automatycznego napełniania podajnika materiału aktywuje ślimaki i przenośniki, a następnie przenosi materiał w poprzek frontowej części stołu, aż materiał osiągnie określone punkty czujników podawania. To pozwala operatorom szybko regulować prędkości układu podawania, zapewniając płynny przepływ materiału przed stołem.
W przypadku maszyn Volvo (np. P6820D ABG) na wydajność, ale też na żywotność podzespołów czy usprawnienie bieżącej obsługi serwisowej wpływa np. inteligentny system CareTrack i menedżer interwałów serwisowych. Zarówno w wariancie z pojedynczym, jak i podwójnym systemem ubijaków rozściełacz P6820D ABG może być opcjonalnie wyposażony w hydraulicznie sterowane płyty końcowe stołu, system szybkozłącza Volvo i specjalne profile. Również w kołowej maszynie P2870D ABG zastosowano opracowany przez Volvo elektroniczny układ sterowania rozściełaniem (EPM3). Interfejs pomaga odnajdować się w poszczególnych funkcjach roboczych, a pokrętło pozwala szybko je wybierać i regulować. Dzięki zintegrowanej z układem EPM3 funkcji zarządzania ustawieniami maszyna jest w bardzo krótkim czasie gotowa do pracy (operatorzy mogą zapisywać i odczytywać opcje skonfigurowane dla poszczególnych projektów). Szybko nagrzewający się stół (do 3 st. C na minutę) umożliwia błyskawiczne przygotowanie maszyny.
Zadowolić operatora
Bezpieczeństwo i komfort pracy, a także serwisowania maszyn to coraz częściej ważne kryterium decydujące wyborze. W przypadku maszyn Bomag (m.in. ulpit sterowniczy i fotel tworzą stanowisko z możliwością regulacji. Cały pulpit sterowniczy można przesuwać w lewo i w prawo z maksymalnym wysięgiem 60 cm. Następnie można skupić się na tym, co najważniejsze w kabinie: optymalnej widoczności krawędzi maszyny, zasobnika, ślimaka i stołu. Każdą funkcję można wybrać bezpośrednio na pulpicie sterowniczym. Łatwość obsługi akcentują też dostawcy większych maszyn tej marki, m.in. oncepcję obsługi A-PAVE z intuicyjnym wyświetlaczem i praktycznymi funkcjami wspomagającymi. Maszyna jest specjalnie chroniona przed niekorzystnymi wpływami atmosferycznymi, a prosty i bezpieczny transport ułatwia hydraulicznie opuszczany dach i szybkie mocowanie stołu do transportu.
Na ruchomy panel sterowania zwraca uwagę dostawca maszyny Sumitomo HA60C-11. Panel ten może być usytuowany z lewej lub z prawej strony kabiny, by zapewnić operatorowi większą swobodę. Pracę w pewnych sytuacjach ułatwia też wysuwane siedzenie (przydatne do sterowania maszyną przy ograniczonej widoczności przed ładowarką). Wysunąć można również panel sterowania (aby dopasować jego położenie do wysuniętego fotela).
W kabinach maszyn Volvo jest m.in. daszek chroniący operatora przed różnymi warunkami atmosferycznymi. Opcjonalne powierzchnie szklane po obu stronach platformy operatora stanowią dodatkowe zabezpieczenie przed wiatrem. Operatorzy mogą dostosowywać stanowisko tak, aby pracować w najdogodniejszych dla siebie warunkach. Wystarczy kilka sekund, żeby zamiast siedzącej zająć pozycję stojącą. Cały pulpit sterowniczy można przesuwać w obie strony rozściełacza i przechylać o 30 st. w każdym kierunku. Dostawca najnowszego P8820D ABG zwraca uwagę m.in. na walory elektronicznego systemu sterowania rozściełaniem (EPM3) zapewniającego operatorom pełną kontrolę nad maszyną. W celu ułatwienia obsługi wszystkie przyciski, podświetlane, by ułatwiać pracę po zmroku, zebrano i uporządkowano w ramach jednego układu sterowania. System EPM3 ma np. wbudowaną funkcję zarządzania ustawieniami, która przechowuje niestandardowe ustawienia skonfigurowane dla poszczególnych projektów, pozwalając uzyskiwać jednakowe rezultaty przy podobnych pracach nawierzchniowych. Z kolei funkcja zarządzania przeglądami powiadamia operatora o wymaganej lub planowej konserwacji.
Praktyczne wsparcie
Praca układarek jest upraszczana, a to m.in. dzięki zastosowaniu zaawansowanych rozwiązań, w tym kontrolujących proces układania nawierzchni. Mowa np. systemie MatManager, wspierającym firmy drogowe w optymalizacji, kontroli i dokumentacji. MatManager monitoruje w czasie rzeczywistym zużycie materiałów aby upewnić się, że jest ono zgodne z założeniami i wyeliminować ewentualne przekroczenia. System wykorzystuje szereg różnych czujników wejściowych, zamontowanych na układarce do asfaltu, do pomiaru i obliczania kluczowych parametrów układanej nawierzchni. Zbierane dane ulegają , przetworzeniu i są wyświetlane na zewnętrznym monitorze z ekranem dotykowym. Wszystkie dane można wyeksportować w celu analizy i raportowania. Dzięki systemowi można zoptymalizować przebieg prac. Powstaje dokumentacja ilości wbudowanej masy na metr kwadratowy oraz rejestrowane są przypadki zatrzymania, ponownego startu a także załadunku masy do układarki. Zgromadzone dane można też z łatwością porównać do wymaganych specyfikacji i wykorzystać do tworzenia raportów. Oprócz monitorowania danych procesu układania, MatManager jest również wykorzystywany do przygotowywania dokumentacji wymaganych przez organy nadzoru. MatManager jest dostępny jako kompletny system, a wśród elementów są: wyświetlacz kontrolny, ramię montażowe, pamięć USB, interfejs, czujnik szerokości rozkładania (deski rozkładającej), czujnik temperatury z mocowaniem magnetycznym, czujnik pokonanego dystansu (koło mechaniczne na drążku poziomującym), czujnik częstotliwości ubijaków deski oraz stacja pogodowa z GPS.
T&M nr 4/2021
Tekst: Michał Jurczak
Add comment