Renault Kangoo, Jako kombivan
„Kangur” w osobowej, pięciomiejscowej wersji przekonuje dobrym układem napędowym, udanym ustawieniem zawieszenia i praktycznym wnętrzem.
Wersja, która trafiła do naszego testu jest najdroższa w cenniku,1.5 Blue dCi 115 EDC Techno za 138.400 zł, oczywiście brutto. Półtoralitrowy turbodiesel występuje tutaj w silniejszej odmianie 115 KM, słabsza rozwija 95 koni. Jest także jednostka benzynowa 1.3 TCe (100 i 130 KM), ale ktoś przyzwyczajony do diesli w firmie i prywatnie, raczej nie będzie się nią specjalnie interesował. Skrót EDC, od Efficient Dual Clutch, oznacza dwusprzęgłową skrzynię biegów, czyli to samo co DSG (Direct Shift Gearbox). Techno to bogatsza wersja wyposażenia, podstawowa zwie się Equilibre. Połączenie 115-konnego ropniaka z 7-biegową przekładnią EDC musi się podobać – sprawne rozwijanie mocy, bezproblemowe utrzymywanie autostradowych prędkości, prawidłowy kierunek ręcznej zmiany biegów, tzn. redukcja do przodu. Aby skorzystać z manualnej zmiany, przestawiasz dźwignie od siebie, w prawo (łopatek przy kierownicy nie ma). Generalnie oprogramowanie skrzyni EDC nie pozwala na zrobienie jej krzywdy. Przy ręcznym trybie skrzynia przerzuca sama w górę i w dół, gdybyś się zagapił, albo nie chciał współpracować. A jeżeli redukcja wprowadziłaby silnik na zbyt wysokie obroty, po prostu nie zostanie wykonana. Wrzucanie biegów, nawet przy ostrej jeździe nie powoduje szarpania czy tym podobnych niespodzianek.
Tylna oś ma postać belki skrętnej, charakterystycznej dla wielu francuskich konstrukcji, również typowo osobowych. Jednak sam schemat zawieszenia jeszcze o niczym nie przesądza. Trzeba przejechać się i przekonać się, że zachowanie Kangoo na drodze jest bezpieczne, w pełni przewidywalne. Jedynie podstawy słupków dachowych A powinny być nieco węższe, zyskałaby na tym widoczność w mieście. Wnętrze jest przede wszystkim przestronne i całkiem gustownie urządzone, jak na kombivana, z przednimi drzwiami otwierającymi się niesamowicie szeroko. Plastiki są, owszem, twarde, ale boczki czterech drzwi częściowo miękkie. Miękkie są podłokietniki w przednich drzwiach. Stoliki „lotnicze” w oparciach foteli to seryjne wyposażenie Techno. Przeszkadzać pasażerom może jedynie to, że na tylnej kanapie trudno wsunąć całe stopy pod fotele przez… nawiewy powietrza skierowane do tyłu. Wystarczyło, żeby nawiewy były kilka centymetrów przesunięte ku przodowi.
Fabryczna gwarancja: 2 lata, na lakier 3, antykorozyjna 12. Przeglądy powinno się wykonywać co 30.000 km, lub co 2 lata. Miejsce na pisemne potwierdzenie dokonania przeglądu i kontroli antykorozyjnej znajduje się na końcu instrukcji obsługi, przed skorowidzem alfabetycznym.
Renault Kangoo 1.5 Blue dCi 115 EDC Techno, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy kombivan, długość 4486 mm, szerokość 1919 mm, wysokość 1893 mm (z relingami), bagażnik 775/3.500 l (ze składanym fotelem pasażera, w tym egzemplarzu nieobecnym), napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy turbodiesel, 1461 cm sześc., 115 KM przy 3750 obr/min, maksymalnie 177 km/h, od 0 do 100 km/h 13,2 s, spalanie w cyklu mieszanym 5,7 l/100 km, cena 138.400 zł brutto.
Tekst i fot. Jacek Dobkowski