Mercedes EQV, przeróbka klasy V
Model EQV powstał w wyniku fabrycznej przeróbki klasy V na elektrowóz.
Maksymalną prędkość Mercedes ograniczył do 160 km/h. Tak samo jak w Mercedesie eVito Tourer, testowanym wcześniej na naszej stronie, bateria dysponuje użyteczną pojemnością 90 kWh, natomiast silnik mocą 204 koni. Przy realnej konsumpcji 34-40 kWh/100 km, dane te odczytałem z komputera pokładowego, zasięg waha się między 225 km a 265 km. Lepiej brać pod uwagę takie dystanse, niż podawany przez producenta auta średni zasięg 339 km, zwłaszcza w kraju o tak skromnej ilości punktów ładowania jak Polska. Dostałem kartę Mercedes me Charge, która ponoć jest akceptowana w wielu sieciach ładowania, ale akurat na Orlenie nie zadziałała. Oprócz skromnego bardzo zasięgu wadą jest długi czas „tankowania”. Owszem, Mercedes podaje 45 min, ale od 10 do 80 proc., a nie do 100 proc. (ładowanie pod koniec zawsze przebiega powoli) i prądem stałym 110 kW. Tyle teoria, w praktyce bywa mniej różowo. Ładowałem przez pół godziny, od 70 do 100 proc., prądem stałym 40 kW. Dwa seryjne gniazdka, do prądu zmiennego i stałego, umieszczono w przednim zderzaku, z lewej. Nie trzeba wysoko podnosić kabla od ładowarki, ale czasem żeby go prawidłowo wetknąć, lepiej kucnąć. Kolejna sprawa – dotyczy właściwie każdego elektryka – to obniżona ładowność. Testowy, osobowy egzemplarz, z homologacją M1, miał masę 2.947 kg i DMC 3.500 kg. Łatwo obliczyć, że ładowność to tylko 553 kg, a mamy do czynienia z wozem sześcioosobowym, 2 + 2 + 2. I tak jak w klasie V kąt otwarcia przednich drzwi nie zachwyca.
Przełącznik Dynamic na wysuniętym fragmencie środkowej konsoli służy do wyboru pięciu trybów jazdy: Sport, Comfort, Eco, Maximum Range, Winda. Ten ostatni to unoszenie nadwozia o 27 mm dzięki Airmatic, opcjonalnemu, pneumatycznemu zawieszeniu obu osi z miechami zamiast sprężyn śrubowych. Wysoki prześwit jest utrzymywany do ok. 30 km/h. Cztery pozostałe tryby odczuwalnie różnią się, największa różnica w dynamice silnika jest między Sport a Maximum Range (określanym jako Eco+ w instrukcji obsługi samochodu). Poza tym dwiema, małymi łopatkami, obracającymi się razem z kierownicą wybierasz intensywność rekuperacji. Lewą łopatką, z minusem, zwiększasz rekuperacją; prawą, z plusem, zmniejszasz. Masz pięć zakresów: D--, D-, D, D+ oraz D Auto, w którym EQV korzysta z radaru i sam np. zwalnia za poprzedzającym pojazdem.
W cenie EQV został zawarty zintegrowany pakiet serwisowy, czyli darmowe przeglądy przez 4 lata. Gwarancja jest typowa dla Mercedesa, trwa 2 lata, bez limitu kilometrów, na brak korozji nadwozia 12 lat. Gwarancja związana z akumulatorem trakcyjnym to 8 lat lub 160 tys. km. Przeglądy są co 12 miesięcy lub 40 tys. km. Jeszcze nie wszystkie ASO Mercedesa obsługują EQV, kwestia kwalifikacji pracowników.
Mercedes-Benz EQV 300 eDrive Avantgarde długi, pięciodrzwiowy, sześciomiejscowy (2 + 2 + 2) van, w opcji do ośmiu miejsc (2 + 3 + 3), długość 5140 mm, szerokość 1928 mm, wysokość 1949 mm, bagażnik 1030/4630 l, napęd na przód, silnik elektryczny 204 KM, maksymalnie 160 km/h, od 0 do 100 km/h brak danych, średnie zużycie energii 29,4 kWh/100 km, cena 375.644 zł brutto, czyli 305.402 zł netto.
Tekst i fot. Jacek Dobkowski