Renault Express Van, Kontrola stopni

Express Van, najmniejszy z dostawczaków Renault, może być autem modyfikowanym, na przykład jako izoterma.

Zabudowa została wykonana w Polsce, przez Carpol z Natolina pod Warszawą. Zapewnia ona kontrolę temperatury w zakresie od + 2 do + 6 stopni Celsjusza. Potencjalni klienci, wymieniani przez Renault i Carpol to: hurtownie farmaceutyczne, firmy cateringowe, firmy zajmujące się transportem artykułów spożywczych i kwiatów. Ładowność wynosi 532 kg, masa własna 1470 kg, całkowita 2002 kg. Ta ostatnia wartość jest nieco „nieszczęśliwa”, uniemożliwia zajmowanie miejsc parkingowych do 2 ton. Oczywiście, 2 kg to właściwie żadna różnica, ale jeśli trafimy na służbistę w mundurze… Wkład izotermiczny zapewnia izolację ładowni z każdej strony. Cieńsza izolacja jest na bocznych, przesuwanych drzwiach z prawej, zastosowanie grubszej pociągnęłoby za sobą przebudowę mechanizmu otwierania drzwi. Podłoga otrzymała szarą, antypoślizgową powierzchnię. Tak samo jak w zwykłym furgonie, otwarcie prawego skrzydła z tyłu wymaga wsunięcia ręki w prawo i naciśnięcia na dół klamki po wewnętrznej stronie. Tylne drzwi nadal otwierają się o 90 stopni, potem o 180. Należy pociągnąć ku sobie czarny uchwyt, powrót ze 180 stopni nie wiąże się z dodatkowymi czynnościami. Zabudowa kosztuje od 8.100 zł netto, agregat jest traktowany przez Carpol jako opcja. W testowym Expressie było to urządzenie Zanotti Z120B-E, za 3.650 euro netto. Panel sterowania umieszczono na desce rozdzielczej, przy słupku A, w takim miejscu, że widoczność przez czołową szybę praktycznie nie uległa pogorszeniu.

Poprzednio testowaliśmy Expressa Vana z benzynowym silnikiem 1.3 TCe 100. Tym razem w nasze ręce trafił egzemplarz z turbodieslem 1.5 Blue dCi 95, wysokoprężny bardziej pasuje do każdego, użytkowego auta. Ropniak 1.5 to jednostka doskonale znana w wielkiej rodzinie Renault, o pojemności 1461 ccm i kodzie K9K. Agregat na dachu stawia dodatkowy opór, spalanie na drodze szybkiego ruchu sięga 7 l/100 km, ale przy mniejszych prędkościach niewiele przekracza 5 l/100 km.

W kabinie, zwłaszcza na dłuższych trasach, doceniłem podłokietnik przy fotelu kierowcy, który ma wprawdzie jedną pozycję, za to dobrze dobraną. Szkoda, że trzeba za podłokietnik w Pack Clim dopłacić 150 zł netto (do podstawowej wersji Business jest niedostępny). Nie musisz dopłacać za termometr cieczy chłodzącej silnik, ale stanowi on jedną z funkcji pokładowego komputera i musisz go odszukać przyciskami na prawym ramieniu kierownicy.

Fabryczna gwarancja biegnie 2 lata, na lakier 3 lata, antykorozyjna 12 lat. Przeglądy, zdaniem Renault, powinny być co 30.000 km, albo po 2 latach. Zabudowa i agregat podlegają 2-letniej gwarancji. Przeglądy agregatu co rok albo co 60 tys. km, po siedmiu latach co 30 tys. km.

Renault Express Van 1.5 Blue dCi 95 Pack Clim, czterodrzwiowy (w opcji pięciodrzwiowy), dwumiejscowy furgon, długość 4393 mm, szerokość 1775 mm, wysokość 1811 mm (2050 mm z agregatem), ładownia 3,3 m sześc. (po zabudowie 1,6 m sześc.), napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy turbodiesel, 1461 cm sześc., 95 KM przy 3000-3750 obr/min, maksymalnie 162 km/h, od 0 do 100 km/h 13,0 s, spalanie w cyklu mieszanym 5,1 l/100 km, cena 57.950 zł netto (71.278 zł brutto), z zabudową od 66.050 zł netto (81.241 zł brutto).

Tekst i fot. Jacek Dobkowski