Renault Express Van, powrót Expressa

Nieco starsi Czytelnicy z pewnością pamiętają poprzednie Expressy, czyli dostawczaki na bazie Renault 5.

Po 19 latach nazwa „Express” wraca. Rzecz jasna nie może być mowy o żadnej kontynuacji czy nowej generacji. Nowemu Expressowi bliżej do Dacii Dokker, którą zastępuje w wielkiej rodzinie Renault (Dacia nie będzie oferowała dostawczych). Nasza redakcja otrzymała testówkę z benzynowym silnikiem i wyposażeniem Pack Clim. Polscy klienci najczęściej decydują się na taką właśnie wersję, 1.3 TCe Pack Clim, z klimatyzacją, której brakuje w podstawowej Business. Renault daje wybór między jednym motorem 1.3 TCe na benzynę i trzema na olej napędowy (1.5 Blue dCi, o różnych osiągach). Czterocylindrowy silnik 1.3 o mocy 100 KM według Renault (z przeliczenia 75 kW wychodzą 102 KM) to rzeczywiście mocna strona auta. Może pozytywnie zaskoczyć dynamiką w mieście i poza miastem. Nawet na trasach szybkiego ruchu czy autostradach Express Van nie jest absolutnie skazany na rolę zawalidrogi. Maksymalna prędkość 167 km/h (Renault wylicza precyzyjnie na 166,6 kmh) to przecież więcej niż wyciągnie większość osobowych samochodów elektrycznych. Spalanie – co warto pochwalić – nie odbiega od 6,8 l/100 km w cyklu mieszanym WLTP, z danych technicznych. Osiągnąłem 6,9 l/100 km, na zimowych oponach, marki Motrio. Przeszkadza brak czerwonego pola na obrotomierzu, przy tak dynamicznym silniku, w którym obroty mocy maksymalnej przypadają już na 4.500 ­– trzeba o tym pamiętać.  

Zawieszenie z belką skrętną z tyłu zostało na tyle dopracowane, że nawet dłuższe trasy specjalnie nie męczą. Do tego ogólnego, pozytywnego obrazu nie pasuje tylko nieco chropawa praca dźwigni sześciobiegowej skrzyni. Poza tym dźwignia została za bardzo przesunięta do tyłu. Inna, drobna niedogodność to zbyt niska pozycja centralnego, dotykowego ekranu  Foteli w kabinie nie sposób odsunąć bardzo daleko, ale na to mogą narzekać tylko bardzo wysokie osoby. Priorytetem dla konstruktorów była ładownia, o pojemności 3,3 m sześć.

Tylne drzwi ładowni mają szersze skrzydło z lewej i na nich umieszczono zewnętrzną klamkę. Otwarcie prawego skrzydła wymaga wsunięcia ręki w prawo i naciśnięcia na dół klamki po wewnętrznej stronie. Żeby otworzyć tylne drzwi do 180 stopni, trzeba pociągnąć ku sobie duży, czarny uchwyt, na jednym i na drugim skrzydle. Powrót nie wymaga żadnych czynności, wszystko dzieje się samo.   

Fabryczna gwarancja: 2 lata, na lakier 3, antykorozyjna 12 lat. Przeglądy powinno się wykonywać co 30.000 km, lub co 2 lata. Opony z pierwszego fabrycznego montażu 185/65 R15 to całoroczne Michelin oraz letnie Continental, Kumho, Giti.

Renault Express Van 1.3 TCe Pack Clim, czterodrzwiowy (w opcji pięciodrzwiowy), dwumiejscowy furgon, długość 4393 mm, szerokość 1775 mm, wysokość 1811 mm (1850 mm z opcjonalnymi relingami), ładownia 3,3 m sześc., napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy silnik benzynowy z turbosprężarką, 1332 cm sześc., 102 KM przy 4500 obr/min, maksymalnie 167 km/h, od 0 do 100 km/h 11,9 s, spalanie w cyklu mieszanym 6,8 l/100 km, cena 53.950 zł netto (66.358 zł brutto).

Tekst i fot. Jacek Dobkowski