Mercedes eVito, Tourer na prąd

Z akumulatorem 90 kWh średni zasięg wynosi 351 km. Ładowanie prądem zmiennym „pod korek” trwa prawie 10 godzin. Silnik ma 204 KM.

Tak przedstawiają się najważniejsze parametry elektrycznego eVito w wersji Tourer 129 Pro długi. Warto dodać, iż 90 kWh to dostępna, użytkowa pojemność baterii trakcyjnej 100 kWh, z kolei zasięg, wg norm WLTP waha się od 279 km do nawet 568 km, zależnie od warunków jazdy. Moc ładowania prądem zmiennym AC to 11 kW, natomiast maksymalna moc ładowania prądem stałym wynosi 110 kW (bardzo wysoka wartość). Szybkie ładowanie prądem stałym, od 10 proc. do 80 proc. pojemności baterii, zabiera tylko 45 minut. Zwiększone możliwości ładowania prądem stałym stanowią jednak opcję za 1.632 zł netto. Standardowym wyposażeniem jest kabel do ładowania z wtyczką Typu 2, długi na 5 m. Taka wtyczka, zwana też Mennekes, służy do „tankowania” prądu zmiennego. Złącze do ładowania znajduje się w rzadko spotykanym, oryginalnym miejscu, mianowicie na przednim zderzaku, z jego lewego boku, pod główną lampą. Dostęp jest banalnie prosty, pokrywkę trzeba po prostu nacisnąć, potem otworzyć drugą, wewnętrzną klapkę. Ponieważ eVito powstało na bazie zwykłego, spalinowego Vito, powiela jego zalety i wady. Największa różnica w porównaniu z „normalnym” Vito to widok pod maską, w oczy rzuca się plątanina kabli, w ostrzegawczych, pomarańczowych osłonkach. Elektryczny motor dysponuje mocą 204 koni (150 kilowatów, jak kto woli) i to się czuje. Samochód, jak na porządnego elektryka przystało, rozpędza się sprawnie i nieustannie, bez zawahania. Człowiek się nie obejrzy, a już ma 100 km/h na liczniku. A że dzięki zielonym tablicom rejestracyjnym, przynależnym autom elektrycznym, można w mieście śmigać po buspasach, podróżuje się tym bardziej przyjemnie. Rzecz jasna, w kabinie nie jest zupełnie cicho – słychać przede wszystkim opływ powietrza, nieco szumu zimowych opon, a także nawiew ogrzewania i klimatyzacji.      

Dwie, małe łopatki przy kierownicy, obracające się wraz z nią, służą w tym aucie do wybierania stopnia rekuperacji. Lewą łopatką, oznaczoną minusem, zwiększasz rekuperacją, a zmniejszasz prawą, z plusem. Maksymalne odzyskiwanie energii, czyli D – – pozwala np. do dojeżdżanie do skrzyżowań prawie bez dotykania pedału hamulca. Imponujące! Poza tym przyciskiem Dynamic na środkowej konsoli wybierasz jeden z trzech trybów jazdy: Comfort, Eco, Eco+. Na tym ostatnim masz ograniczoną prędkość do ok. 110 km/h.

Ogólna gwarancja, tak jak w przypadku Vito z konwencjonalnym napędem, trwa 2 lata, bez limitu kilometrów. Gwarancja na przerdzewienie także się nie zmieniła, czyli 12 lat. Gwarancja na akumulator trakcyjny wynosi 8 lat lub 160 tys. km. Do serwisowania eVito jest obecnie przygotowanych kilkanaście ASO Mercedesa, do końca półrocza mają być wszystkie. Kwestia ukończenia szkoleń, stacjonarnych, zaburzonych przez pandemię. Przeglądy są co 12 miesięcy lub 40 tys. km. Naprzemiennie wypadają przeglądy A i B, o różnym zakresie.   

Mercedes-Benz eVito Tourer 129 Pro długi, czterodrzwiowy (w opcji pięciodrzwiowy) van, ośmiomiejscowy 2 + 3 + 3, długość 5140 mm, szerokość 1928 mm, wysokość 1960 mm (z relingami), bagażnik maks. 4630 l, napęd na przednie koła, silnik elektryczny 204 KM, maksymalnie 160 km/h, od 0 do 100 km/h w 11,7 s zużycie prądu w cyklu mieszanym WLTP średnio 28,5 kWh/100 km, cena 249.300 zł netto, 306.639 zł brutto.

Tekst i fot. Jacek Dobkowski