Renault Master, serwis mobilny
Zabudowa brygadowa i warsztatowa w jednym aucie, czyli Master Furgon przystosowany do pracy jako serwis mobilny.
Jak zachwala Renault, atutem zabudowy brygadowej jest jej niska masa i wysoka jakość wykończenia, zgodna z kolorystyką bazowego auta. Z kolei część warsztatowa została wykonana w oparciu o system SR5 niemieckiej firmy Sortimo. Testowy egzemplarz przygotowała firma Mobil Car spod Wrocławia. Po przebudowie samochód jest sześciomiejscowy, 3 + 3. W części brygadowej trzeba pochwalić bardzo wygodną kanapę. Jedno długie siedzisko, jedno starannie wyprofilowane oparcie, solidnie przytrzymujące tułów każdej osoby, do tego opcjonalne dwa podłokietniki. Wszyscy korzystają z bezwładnościowych, trzypunktowych pasów bezpieczeństwa i zagłówków z regulacją wysokości i kąta pochylenia. Zwłaszcza ustawianie pochylenia przebiega bardzo łatwo, po prostu zmienia się je dłonią. Oświetlenie dla tej części pojazdu zapewniają trzy zestawy diod LED pod sufitem, które mają nawet pewien zakres regulacji ustawienia, choć nie taki jak w samolotach pasażerskich. Elementy opcjonalnego wyposażenia zabudowy brygadowej, poza wspomnianymi podłokietnikami to, w tym przypadku, wyłożenie boków panelami ABS (akrylonitryl-butadien-styren) ze schowkami. Oprócz tego jest półka na drobiazgi ciągnąca się przez szerokość kanapy, na jej dole oraz półka nad „szoferką”. Ściana grodziowa z materiału ABS ma centralnie umieszczone, duże okno. Bardzo praktyczna jest wnęka na długie przedmioty na całej długości przestrzeni ładunkowej, o wysokości 14 cm. Szeroka wnęka wchodzi pod trzymiejscową kanapę.
W części warsztatowej trzeba zwrócić uwagę na interesującą konstrukcję nośną, zapewniającą bardzo dobre wykorzystanie przestrzeni, z innowacyjnym układem podwieszanych pojemników. Jest zapewniona 100-procentowa kompatybilność z tzw. programem walizek L-Boxx. Wszystkie pojemniki, szuflady, walizki wsuwa się i wysuwa lekko, precyzyjnie, bez niepotrzebnego hałasowania. Zapewne w niejednym mieszkaniu szuflady spisują się gorzej. Wewnętrzne oświetlenie tworzą dwa zestawy po pięć diod LED, z dwoma poziomami intensywności, jest także seryjna, zwykła lampka nad tylnymi, dwuskrzydłowymi drzwiami 270 stopni.
Zabudowa dachu ma „koguta” oraz LED-owe oświetlenie pola pracy przy obu bokach auta, tworzone łącznie przez cztery zestawy po sześć diod w każdym. W kompletacji takiej jak w testowym egzemplarzu zabudowa brygadowa kosztuje od 13.500 zł netto, warsztatowa od 8.000 zł netto, razem od 21.500 zł netto.
Silnik 2.3 dCi o mocy 165 KM na drodze sprawia wrażenie tylko minimalnie słabszego od najsilniejszego wariantu, 180-konnego. Tak jak wszystkie jednostki 2.3 dCi w Masterze korzysta z Twin Turbo, czyli z dwóch turbosprężarek – jedna pracuje przy niskich obrotach, druga wkracza do akcji przy wyższych. Otwór do wlewania Ad Blue znajduje się z prawej, czyli po przeciwnej stronie niż zdecydowanie częściej używany wlew oleju napędowego. Drzwi szoferki nie mogą być zamknięte, zarówno przy otwieraniu jak i przy zamykaniu obu pokrywek.
Renault Master Furgon L3H2 2.3 dCi 165 Pack Clim, czterodrzwiowy, trzymiejscowy furgon (sześciomiejscowy po zabudowie, 3 + 3), długość 6225 mm, szerokość 2070 mm, wysokość 2488 mm, napęd na przód, czterocylindrowy, rzędowy turbodiesel, dwie turbosprężarki, 2299 ccm, 165 KM przy 3500 obr./min, prędkość maksymalna 160 km/h, od 0 do 100 km/h w 11,4 s, średnie spalanie 7,3 l/100 km (NEDC), cena 114.300 zł netto, z zabudową od 135.800 zł netto.
Tekst i fot. Jacek Dobkowski