Mercedes Sprinter, napęd przedni
Sprintera można skonfigurować pod swoje potrzeby i gust, również pod względem napędu – przedni, tylny, na wszystkie koła.
Istnieją samochody, które można polubić już po pierwszych kilometrach. Do takich zaliczamy testowego Sprintera z przednim napędem (FWD, Front Wheel Drive) i czterocylindrowym turbodieslem 2.1 o mocy 143 KM. Od razu podoba się stabilność samochodu mimo sztywnej, tylnej osi z resorami piórowymi, która w takich furgonach jest oczywistym rozwiązaniem. Silnik okazuje się bardziej dynamiczny, niż możesz oczekiwać. Zwłaszcza w mieście przyczynia się do tego m.in. maksymalny moment obrotowy 330 Nm dostępny już przy 1200 obr./min, potem w tej samej wielkości do 2400 obr./min. A to przecież zakres obrotów, z którego często korzysta się w dostawczaku. Sześciobiegowa, mechaniczna skrzynia została udanie zestopniowana, z krótką jedynką, ułatwiająca ruszanie załadowanym Sprinterem. Ciekawe rozwiązanie stanowi wlew AdBlue pod maską, w okolicach prawej, głównej lampy. Na tej wysokości wlewanie płynu jest łatwiejsze. Wlew został osadzony w niecce, więc rozlany AdBlue nie zaszkodzi lakierowi. Poziom AdBlue kierowca widzi na dole zestawu wskaźników, objętość jego zbiornika wynosi 22 l.
Przednionapędowy wariant przejawia dwie istotne zalety w porównaniu z tylnonapędowym. Po pierwsze, przy tych samych wymiarach nadwozie z wysokim dachem kryje ładownię obszerniejszą o 0,5 m sześć, (11,0 do 10,5). Po drugie – i to również konsekwencja braku tylnego mostu – łatwiej dostać się do ładowni dzięki niższemu progowi załadunku o 60 mm (566 do 626). Ale zgodnie z przewidywaniami przednionapędowy wóz jest odczuwalnie gorszy pod względem zwrotności, w konkurencji średnicy zawracania przegrywa o 1,8 m (15,2 do 13,4). W tym egzemplarzu tylne drzwi opcjonalnie, za 1.466 zł netto, otwierały się o prawie 270 stopni. Trzeba podkreślić łatwość otwierania i zamykania, nie ma żadnych dźwigienek czy uchwytów, po prostu popycha się skrzydło drzwi.
Mercedes-Benz pozostaje wierny starym, dobrym, seryjnym rozwiązaniom. Mam na myśli trzpień w drzwiach kabiny, po którym od razu widać, czy auto jest otwarte (wystaje), czy zamknięte (schowany) oraz szeroką średnicę wlewu płynu do spryskiwacza. Poza tym zbiornik został tak umieszczony, że bardzo dobrze widać, ile jest w nim płynu.
Fabryczna gwarancja biegnie 2 lata na całe auto, bez limitu przebiegu, a na perforację karoserii od wewnątrz na zewnątrz 12 lat. Warunkiem zachowania gwarancji na „brak korozji” jest wykonywanie wszelkich czynności obsługowych w ASO, także ewentualnych napraw karoserii. Z kolei pakiet długoterminowej mobilności Mobilo Van zapewnia assistance przez 30 lat, ale pod warunkiem regularnego wykonywania przeglądów w ASO. Przeglądy wypadają co 40 tys. km, liczba ta może ulec zmniejszeniu z uwagi na warunki użytkowania.
Mercedes-Benz Sprinter 314 CDI FWD standard wysoki dach, czterodrzwiowy, dwumiejscowy (w opcji trzymiejscowy) furgon, długość 5932 mm, szerokość 2020 mm, wysokość 2638 mm, ładownia 11,0 m sześc., napęd na przednie koła, czterocylindrowy, rzędowy turbodiesel, 2143 ccm, 143 KM przy 3800 obr./min, maksymalnie 156 km/h, od 0 do 100 km/h – brak danych, średnie spalanie 7,8-7,7 l l/100 km, cena bez opcji 112.194 zł netto.
Tekst i fot. Jacek Dobkowski