Uta listopad

loga na www miedzy banery

Inelo 1170x150

loga na www miedzy banery

1150x300 Mercedes

loga na www miedzy banery

Onturtle 1150x150

loga na www miedzy banery

Mecalac 10 2023 750 x 200loga na www miedzy banery

Kaessbohrerloga na www miedzy banery

Hengst maj

Actros staje się jeszcze lepszy

Mercedes-Benz na początku czerwca zorganizował w okolicach Lisbony praktyczne demonstracje modeli ciągników Actros 1845 wyposażonych w najnowsze rozwiązania techniczne.

 

Wydarzenia nazwane Dirving Experience 2017 (Doświadczenie z jazdy 2017) miało pokazać możliwości, jakimi dysponują ciągniki siodłowe Mercedes-Benz Actros najnowszej generacji. Były jazdy praktyczne, demonstracje na terenie zamkniętym oraz seminaria tematyczne. Dużo uwagi poświęcono ekonomice eksploatacji, niskiemu zużyciu paliwa, systemom bezpieczeństwa czynnego: hamowania awaryjnego Active Brake Assist (ABA 4) oraz asystenta skrętu Sideguard Assist. Omówiono również zasady działania usługi Mercedes-Benz Uptime zwiększającej niezawodność i gotowość do pracy Actrosów.

Do jazd testowych udostępniono kilkanaście zestawów drogowych, wyposażonych w ciągniki Actros 1845 LS 4x2 z silnikami Euro VI o mocy 330 kW (450 KM) pierwszej (produkowane do 2015 r.) i drugiej generacji (wprowadzone w 2016 r.). Przygotowana trasa o długości ponad 200 km, którą zaplanowano wzdłuż malowniczego i mocno pofałdowanego atlantyckiego wybrzeża Portugalii pozwalała w praktyczny sposób poznać możliwości zoptymalizowanych Actrosów pod względem dynamiki jazdy, komfortu, bezpieczeństwa oraz ekonomiki eksploatacji.

 

Nowy układ napędowy

Zestawy drogowe z ciągnikami siodłowymi Actros wyposażonymi w silniki Euro VI drugiej generacji i zmodernizowany układ napędowy spalają nawet o 6,5% mniej (standardowa trasa testowa Stuttgart – Hamburg – Stuttgart) w porównaniu do porównywalnych rozwiązań poprzedniej generacji. Stoi za tym spory pakiet komponentów, m.in.: silnik, kompletny układ przeniesienia napędu, urządzenia dodatkowe będące również odbiornikami mocy, kabina i jej właściwości aerodynamiczne. Wszystkie te elementy zostały gruntownie przeanalizowane i poddane optymalizacji. Wśród nich jest również oś napędowa, w przypadku której smarowanie olejem przekładni głównej i mechanizmu różnicowego zostało uzależnione od warunków pracy: zmienny wydatek oleju smarującego pozwolił na zmniejszenie oporów wewnętrznych, dające w efekcie redukcję zużycia paliwa o ok. 0,5%.

Zmniejszenie zużycia paliwa nie odbija się niekorzystnie na dynamice jazdy – testy w Portugalii wyraźnie to potwierdziły. Co więcej, samochód i jego silnik lepiej reagują na zmiany obciążenia wynikające z bieżących oporów ruchu, czy działania kierowcy w niższych zakresach prędkości obrotowych silnika – jest to potencjał do wykorzystania w zakresie dalszej poprawy efektywności jazdy.

 

Test dziennikarski: mniej o 8,3%

Aby potwierdzić obiektywnie niższe zużycie paliwa, Mercedes-Benz zaprosił 6 dziennikarzy branżowych, którzy podzieleni na dwuosobowe zespoły, wiosną b.r.  przeprowadzili testy na pofałdowanej autostradzie A22, przejeżdżając Actrosami 1845 w starej i nowej wersji trasę liczącą łącznie ok. 4800 km (każdy z kierowców przejechał ok. 800 km). Samochody miały identyczne specyfikacje, a jazda na każdym z odcinków odbywała się z identycznie wybranym w obu pojazdach programem zmiany biegów (standard lub Eco) i prędkością nastawioną na tempomacie (85 km/h). Po każdym przejeździe testowym w zestawach zamieniano naczepy, aby zminimalizować wpływ, jaki mogą one mieć na zużycie paliwa.

Pomiaru rzeczywistego zużycia paliwa dokonano demontując i ważąc kompletne zbiorniki paliwa przed i po teście. Uzyskany rezultat średni zaskoczył nawet największych optymistów: zestawy drogowe z ciągnikami Actros 1845 wyposażonymi w silniki Euro VI drugiej generacji spaliły o 8,3% paliwa mniej niż ich identycznie skonfigurowane odpowiedniki z silnikami pierwszej generacji.

 

Zoptymalizowane własności jezdne

W przypadku jazdy z obciążeniem częściowym obowiązuje prosta zasada: im niższa prędkość obrotowa silnika, tym niższe będzie średnie zużycie paliwa. Potwierdzeniem tego były jazdy testowe: na długich podjazdach ciągniki nowej generacji w porównaniu do swych poprzedników, mimo nominalnie identycznych osiągów silnika (moc, moment obrotowy), wypadały zdecydowanie lepiej: zestawy podjeżdżały sprawniej, redukcja biegów odbywająca się pod kontrolą układu PPC (lub kierowcy) była rzadsza. Kluczem była większa rozpiętość prędkości obrotowych silnika – w przypadku jednostek napędowych OM 471 pierwszej generacji zakres ten wynosił 950–1250 obr/min (wraz z funkcją Top Torque), natomiast w silnikach drugiej generacji o identycznych osiągach wspomniany zakres to 880–1300 obr/min. Jest to zatem zmiana szerokości przedziału z 300 na 420 obr/min. Mniej przełączania biegów to rzadsze przerwy w dostarczaniu mocy na koła, mniejsza utrata prędkości i w efekcie końcowym wyższa średnia prędkość jazdy i niższe zużycie paliwa.

 

Olej, skrzynia biegów i PPC

W silnikach Mercedes-Benz najnowszej generacji: OM 471 (12,8 dm3) oraz OM 470 (10,7 dm3) zastosowano wiele usprawnień poprawiających ich efektywność paliwową. Jednym z nich jest wprowadzenie oleju silnikowego pozwalającego na obniżenie oporów tarcia smarowanych par kinematycznych oraz oporów generowanych przez elementy obracające się w kąpieli olejowej. W przypadku wykorzystywanych olejów silnikowych Mercedes-Benz stawia na oleje syntetyczne o różnych klasach lepkości – od 0W-30 do 5W-40, jednak powinny one mieć obniżoną lepkość wysokotemperaturową – tzw. lepkość dynamiczną – HTHS (High Temperature High Shear Rate).

W mechanizmie zmiany zakresu przełożeń (tzw. biegi górne i dolne) wprowadzone zostały sprzęgła kłowe zamiast dotychczas stosowanych synchronizatorów. Zmniejsza to zużycie współpracujących części i skraca czas przełączania pomiędzy biegiem nr 6 i 7. Do skrzyń biegów G211-12 oraz G281-12, stosowanych w szosowych ciągnikach Actros wprowadzono także olej przekładniowy o obniżonej lepkości i zmniejszono jego objętość o ok. 3 dm3 – do napełnienia potrzeba obecnie  11 dm3 oleju. Działania te obniżyły opory tarcia w całej przekładni.

Oprócz nowych rozwiązań związanych z smarowaniem i mechanizmami zmiany przełożeń, w skrzyniach biegów zmodyfikowano strategię przełączania poszczególnych biegów realizowaną przez przewidujący tempomat Predictive Powertrain Control (PPC) korzystający z danych topograficznych pokonywanej trasy i bieżącej lokalizacji pojazdu ustalanej przez GPS. Nowe oprogramowania pozwala również na dłuższe wykorzystanie fazy swobodnego wybiegu Ecoroll. Przed rozpoczęciem podjazdu pod wzniesienie możliwe jest dłuższe toczenie się – efekt oszczędnościowy jest odczuwalny zwłaszcza, gdy skrzynia pracuje w trybie ekonomicznym Eco.

 

Większe bezpieczeństwo

Podczas Mercedes-Benz Driving Experience 2017 zaprezentowano najnowsze systemy wspomagające bezpieczeństwo czynne – system hamowania awaryjnego ABA 4 oraz asystenta skrętu Sideguard Assist. Active Brake Assist to pierwszy na rynku system pozwalający na uniknięcie zderzenia z poruszającym pieszym. Automatyczne sygnały ostrzegawcze i hamowanie częściowe uruchomione w wyniku wykrycia obecności pieszego w torze jazdy samochodu działają poniżej prędkości 50 km/h.

Actrosy mogą być wyposażone w system wspomagania skrętu, który jest w stanie wykrywać obecność pieszych, rowerzystów (motocyklistów) oraz przeszkody nieruchome znajdujące się po prawej stronie pojazdu. System jest w stanie wykonać pełne hamowanie do prędkości 36 km/h. „Oczami” asystenta skrętu są dwa czujniki radarowe umieszczone za przednią osią, które swym działaniem obejmują łącznie kąt 168°, boczna szerokość strefy obserwacji to ok. 3,75 m, zasięg z tyłu to 12 m, z przodu – 2 m, co wystarcza do obserwacji całej długości pojazdu – nawet zestawu z przyczepą o całkowitej długości 18,75 m. Do pamięci sterownika wprowadzono sparametryzowane rozmiary naczep i typowych przyczep (tandem, z dyszlem).

 

MB Uptime

Usługa Mercedes-Benz Uptime jest kolejnym krokiem w kierunku uzyskania jeszcze wyższej efektywności. Innowacja ta pozwala na zmaksymalizowanie czasu zdatności pojazdu i optymalizuje obsługę prewencyjną. Istotą jest analiza danych przesyłanych przez pojazd w czasie rzeczywistym, dzięki czemu wymagania w zakresie czynności obsługowych i napraw mogą być określone we wczesnej fazie, a usterki wykrywane są we wczesnym etapie ich powstawania. W ramach Mercedes-Benz Uptime o stanie pojazdu informowany jest klient oraz odpowiedni autoryzowany serwis Mercedes-Benz Trucks.

Za gromadzenie, przetwarzanie i transmisję danych diagnostycznych odpowiada dodatkowy moduł łączności Truck Data Center (TDC) zintegrowany w architekturze CAN samochodu. W pamięci ma zapisane wzorcowe, porównawcze dane i na ich podstawie dokonywana jest wstępna diagnostyka uszkodzeń. Po przejęciu danych przez centralny serwer ewentualne błędy czy usterki oceniane są pod względem ich istotności przez Backend Server – działania te są autonomiczne, a dzięki nim minimalizowana jest liczba fałszywych alarmów. Opiekujący się pojazdem warsztat ma stałą komunikację z serwerem.

TDC standardowo montowany jest w nowych Actrosach, w modelach Antos i Arocs jest to wyposażenie opcjonalne. Działanie systemu zostało już przetestowane na ponad 1400 pojazdach. Abonament za usługę Mercedes-Benz Uptime wynosi ok. 21 euro miesięcznie niezależnie od tego, czy pojazd jest objęty kontraktem obsługowo-naprawczym, usługa ta może funkcjonować równolegle do kontraktu. Od marca 2017 r. planowany jest retrofit TDC w już eksploatowanych samochodach.

T&M nr 12/2017

Tekst: Dariusz Piernikarski

 

    okładkana stronę   okładka 10 2022   okladka   okładka fc   wwwokladka   okładka1   okładka 5 www

OBEJRZYJ ONLINE