Volkswagen ID. Buzz, odlotowy osobowy
ID. Buzz to osobowa wersja dostawczego modelu ID. Buzz Cargo. Silnik jest wyłącznie elektryczny, napęd tylny, stylizacja retro.
Ten elektryk nawiązuje designem do kultowego VW Transportera pierwszej generacji, kultowego zwłaszcza w epoce hippisów. Czym jeździły gromadnie dzieci-kwiaty? Właśnie „ogórkiem”, Transporterem T1. W wewnętrznej nomenklaturze producenta „ogórek” figurował jako Typ 2, no bo Typem 1 był Garbus. Teraz niemiecki marka odwołuje się – bardzo słusznie – do własnej, powojennej historii. Sympatyczna powierzchowność skrywa kilka interesujących rozwiązań, niekiedy zaskakujących. I tak przednia maska, pozbawiona uszczelek, otwiera się na dół, jest przytrzymywana w tej pozycji jednym paskiem. W przednim przedziale znajduje się m.in. wlew płynu do spryskiwacza i do układu chłodzenia. Bagażnik ma podwójną podłogę. Tylna część wyższej podłogi unosi się na jednym siłowniku. Żeby wyjąć tę wyższą podłogę, trzeba odkręcić cztery śruby mocujące jej podpórki, co nie jest szybkim sposobem. Jednak tylko przy tym wyższym poziomie powstaje równa podłoga po złożeniu (dzielonego) oparcia kanapy. Gniazdka do ładowania umieszczono z tyłu, na dole prawego błotnika. Klapka zasłaniająca gniazdka nie otwiera się pod katem prostym, tylko pod ostrym, ale to zaleta, bo dzięki temu można odsunąć do końca prawe, tylne drzwi. Pasażerowie podróżujący z tyłu korzystają z dużej przestrzeni, ze składanych stolików. Obie części kanapy mają regulację wzdłuż i kąta pochylenia oparcia.
Silnik jest z tyłu, napędza oczywiście tylne koła, z szerszym felgami i szerszym ogumieniem niż z przodu. Testowy wóz miał opcjonalne gumy 235/45 R21 104T z przodu oraz 265/40 R21 108T z tyłu. Z prawej strony kolumny kierownicy jest „dźwignia biegów” z lewej sterowanie kierunkowskazami i wycieraczkami. Auto uruchamia się bardzo prosto – pedał hamulca, wybór kierunku jazdy wspomnianą dźwignią, gaz i jedziesz. Do następnej ładowarki, bo na drodze ekspresowej przy 120 km/h, konsumpcja energii może przekroczyć 30 kWh/100 km!
Gwarancja Volkswagen Safe+ trwa 5 lat, z limitem 150 tys. km, pierwsze dwa lata bez ograniczenia przebiegu. Czyli gdy w dwa lata zrobisz ponad 150 tys. km, gwarancji już nie będziesz miał. Ale – jest w cenie auta pakiet przeglądów na trzy lata, lub do 90 tys. km. Przeglądy wypadają co dwa lata, producent nie podaje żadnego limitu przebiegu! Volkswagen daje również 3 lata gwarancji na brak wad lakierniczych oraz 12 lat na nieprzerdzewienie karoserii postępujące od wewnątrz na zewnątrz. Bateria trakcyjna, konkretnie jej pojemność netto (70 proc.), została objęta ochroną 8-letnią lub do 160 tys. km. Volkswagen w razie stwierdzenia zbyt niskiej pojemności, poniżej 70 proc., obiecuje zapewnić: po 3 latach lub 60 tys. km co najmniej 78 proc., po 5 latach/100 tys. km – minimum 74 proc., zaś po 8 latach/160 tys. km – przynajmniej 70 proc. Widać więc, jaką degradacją wysokonapięciowego akumulatora przewiduje sam producent auta.
Volkswagen ID. Buzz, pięciodrzwiowy, pięciomiejscowy minivan, długość 4712 mm, szerokość 1985 mm, wysokość 1927 mm, bagażnik 1121/1581 l, napęd na tylne koła, silnik elektryczny 204 KM, maksymalnie 145 km/h, od 0 do 100 km/h w 10,2 s, akumulator trakcyjny 77 kWh netto (82 kWh brutto), zużycie energii w cyklu mieszanym 21,4 kWh/100 km, cena 229.760 zł netto (282.605 zł brutto).
Tekst i fot. Jacek Dobkowski
